Pijany spowodował wypadek pod Kórnikiem [AKTUALIZACJA]
W niedzielne popołudnie na trasie z Kórnika do Środy Wielkopolskiej doszło do wypadku drogowego, w którym były osoby ranne. Jedną z nich strażacy musieli wycinać z wraku auta.
Do wypadku doszło około godziny 15. Na miejsce natychmiast wysłano służby z powiatu średzkiego oraz poznańskiego, bowiem zdarzenie miało miejsce w granicznym punkcie pomiędzy dwoma powiatami. Ostatecznie okazało się, że samochody zderzyły się czołowo na terenie powiatu średzkiego.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Wg wstępnych ustaleń policjantów, którzy obsługiwali zdarzenie drogowe, wynika, że jeden z samochodów zjechał ze swojego pasa ruchu i zderzył się czołowo z drugim.
Reklama
Pijacki rajd zakończony dachowaniem pod Książem Wielkopolskim
W wyniku zderzenia pojazdów, jedno z aut wypadło z drogi, a drugie zatrzymało się na jezdni. Droga była całkowicie zablokowana. Pasażerka z opla była zakleszczona w pojeździe. Żeby przekazać ją ratownikom medycznym, strażacy musieli używać narzędzi hydraulicznych i rozcinać karoserię auta.
Ponadto, jak się okazało, kierujący samochodem marki opel znajdował się pod wpływem alkoholu. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
[AKTUALIZACJA – 20.04]
Okazuje się, że powyższe informacje nie do końca odzwierciedlały faktyczny przebieg zdarzenia. Teraz znane są bliższe okoliczności. Wypadek spowodował nie pijany kierowca, tylko kierująca drugim autem.
Mieszkanka Poznania, która kierowała autem marki volvo, zmierzała w kierunku stolicy Wielkopolski. W pewnym momencie, bez wyraźnej przyczyny, straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwny pas ruchu, co spowodowało zderzenie z samochodem marki opel, który jechał w przeciwnym kierunku.
Po pijaku na hulajnodze elektrycznej! Nastolatką ze Śremu zajmie się sąd
Za kierownicą pojazdu marki opel znajdował się obywatel Ukrainy, który był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał on w organizmie 0,64 promila alkoholu. Natomiast kierująca pojazdem marki volvo była trzeźwa.