Ostatni zespół klasy okręgowej pokonał trzecią drużynę A klasy. Mowa o sparingu Pogoni Książ z KSGB Manieczki, który rozegrano na sztucznym boisku w Śremie.
Reklama
Początek meczu to dwie bardzo dobre okazje KSGB Manieczki. Pojedynki z Marcinem Lewandowskim (wrócił do bramki Pogoni, po tym, jak zrezygnował z prowadzenia drużyny) przegrali jednak Mateusz Michałowski i Mateusz Kurzyński. Szybko to się zemściło. Po akcji i podaniu Adama Weinerta przed świetną okazją stanął Krzysztof Czaja, ale został faulowany w polu karnym. Sam poszkodowany zamienił „jedenastkę” na bramkę i Pogoń objęła prowadzenie. W 30 minucie po dośrodkowaniu Pawła Kaźmierczaka na 2:0 podwyższył Hubert Łukaszczyk i choć kontaktową bramkę mógł zdobyć Michałowski, to wynik przed przerwą już się nie zmienił.
W drugiej wyrównanej połowie padł jeden gol. Wynik meczu na 3:0 ustalił Maciej Maćkowiak. „Orkan” dążył do zdobycia choćby honorowej bramki, ale nie zdołał pokonać bramkarza Pogoni. Najbliższy był Adrian Chwaliszewski, ale po jego główce rywali uratowała poprzeczka.
POGOŃ: Lewandowski – Biernacki, Słowik, Prałat, Weinert, Czaja, Budzyń, Tomaszewski, Kaźmierczak, Wojtkowiak, Łukaszczyk. Na zmiany: Nowak, Ustasiak, Maćkowiak, J.Kiel, Parus.
KSGB: M.Malicki – Sz.Malicki, Jakubiak, Lewandowicz, Substyk, Komorowski, Marek Michałowski, Kurzyński, Chwaliszewski, Mocek, Mateusz Michałowski. Na zmiany: Piorunowski, Domałeczny, Bąkowski, S.Duszczak, M.Duszczak, Drobiński, Wachowicz, Nowak.
Pogoń zagra teraz w Szreniawie z NKS Niepruszewo, a KSGB Manieczki w niedzielę o 11.00 zmierzy się w Śremie z Heliosem Czempiń.
OPINIE TRENERÓW
DAWID KACZMAREK – KSGB MANIECZKI
– Była to dobra jednostka przygotowawcza do rundy rewanżowej. Wynik, mimo iż jest na tym etapie sprawa drugorzędną, mógł wyglądać inaczej, bo stworzyliśmy więcej groźnych akcji niż przeciwnik. Rywal natomiast grał składniej i lepiej presował. Było widać, że Pogoń gra już trzeci mecz kontrolny, lepiej czuje piłkę i przestrzeń dużego boiska. My trenując na orliku mieliśmy w tym aspekcie spory problem. Cieszy liczna kadra i frekwencja na treningach.
MARCIN TOMASZEWSKI – POGOŃ KSIĄŻ
– Na pewno wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. W mojej ocenie mecz był wyrównany, a my okazaliśmy się zespołem skuteczniejszym. Jestem zadowolony z naszej gry w defensywie, bo chłopacy trzymali przeciwników krótko przez co ciężko było im się przedrzeć, aczkolwiek mieli swoje okazje. Najlepsze zaraz na początku, kiedy mogli objąć prowadzenie, ale na posterunku był nasz bramkarz.
