Jedna młoda osoba, kierowca VW lupo, została ranna w wyniku wypadku, do którego doszło 23 września około godziny 5 rano na trasie z Dolska do Śremu.
Reklama
Kilka minut po godzinie 5 nad ranem doszło do wypadku z udziałem jednego samochodu osobowego. Zdarzenie miało miejsce na trasie z Dolska do Śremu, na wysokości stacji kontroli pojazdów w Kotowie.
Wypadek rowerowy na trasie Błociszewo – Gaj. Nie żyje jeden z uczestników zdarzenia
Pojazdem, który brał udział w zdarzeniu, poruszał się wyłącznie kierujący, który auto opuścił przed przyjazdem służb. Samochód, którym kierował około 20-letni mieszkaniec gminy Dolsk, na prostym odcinku drogi dachował. Najpierw auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, gdzie po uderzeniu w rów zostało wybite w powietrze i upadło na dach, blokując przy tym jeden z pasów ruchu.
Powypadkowe utrudnienia na #DW434 Śrem – Dolsk w m. Kotowo. Dachowanie auta. 1 młoda osoba poszkodowana (kierujący). Droga zamknięta w obu kierunkach. #wypadek pic.twitter.com/MqRBaGG2Dd
— Michal Czubak (@Czubak_M) September 23, 2023
Do poszkodowanego kierującego, który przez cały czas działań służb na miejscu zdarzenia był przytomny, wezwano karetkę pogotowia. Medycy przetransportowali go do szpitala.
Wg wstępnych ustaleń, utrata panowania nad kierownicą spowodowana miała być manewrem obronnym przed zderzeniem ze zwierzyną leśną.
Droga na czas działań służb była zablokowana w obu kierunkach. Dopiero około godziny 6.30 udało się usunąć pojazd z trasy i udrożnić ruch.
Trzeba było szybciej jechać