O temacie trudnej sytuacji mieszkańców Psarskiego na łamach Tygodnia już wielokrotnie. Teraz znów, za sprawą interweniujących u nas mieszkańców ulic, musimy poruszyć tę kwestię.
Reklama
Ulice te, w czasie ulew czy po opadach deszczu, stają się nieprzejezdne, a co to w ogóle mówić o przejściu ich piechotą. To, co jeszcze kilka dni temu względnie nadawało się do przejścia, dziś już wygląda jak bagno. Wszędzie błoto, stojąca woda i koleiny, które nie wiadomo, jakiej są głębokości.
Miarka się przebrała i mieszkańcy ulic: Bukowej, Kalinowej i Orzechowej domagają się podjęcia przez burmistrza Śremu konkretnych działań zmierzających do poprawy ich fatalnej sytuacji drogowej.
Domagają się podjęcia niezwłocznych działań związanych z budową drogi z kostki brukowej wraz z odwodnieniem, chodnikami i oświetleniem.
Lokalne drogi w powiecie doczekają się remontów
Jak zaznaczają, droga w okresie jesienno-zimowym zmienia się w ogromną kałużę z koleinami, a przejechanie po niej – nie mówiąc już o przejściu suchą stopą – stanowi nie lada wyzwanie. Z kolei latem przeszkadza im wszędobylski kurz, który osadza się na elewacjach budynków mieszkalnych, oknach, tarasach i szkodzi mieszkającym tam dzieciom oraz dorosłym.
Cóż z tego, że gmina co roku wydaje pieniądze na równanie tych ulic, jak przychodzą pierwsze deszcze i problem pojawia się znów.
Czas wreszcie zająć się tym tematem raz, a porządnie i zabezpieczyć w budżecie środki na modernizację tych ulic.
Warto tutaj nadmienić, że mieszkańcy wspomnianych trzech ulic we wsi Psarskie nie są odosobnieni w tym problemie. Takich dziurawych, błotnistych i nierzadko nieoświetlonych ulic jest w gminie znacznie więcej.
I najwazniejsze – drogi ze zdjęć prowadzą na PRZYSTANEK SZKOLNY! Kalosze to za mało – można tez dookoła suchą nogą ULICĄ! ALE Aleja Platanowa, nie doczekała się do tej pory chodnika! Przy braku chodnika i skrajni, kobiety z wózkami, dzieciaki z plecakami, a ostatnio dosyć często Pan na wózku inwalidzkim idą środkiem ulicy! Pomyślcie o ktorej teraz robi się ciemno! Postawiony znak – zakaz wyprzedzania – nie rozwiązuje sprawy Burmistrzu i Sołtysie! Podpowiem – pomnik przyrody – można starać się o dofinansowania, tak jak w przypadku „niezbędnej” promenady wokół zalewu – chciało się – pieniądze sie znalazły! Czekamy na tragedie?! Pozwolenia na kolejne osiedle wydane, a dzieciaki jak maja dotrzeć na orlik w Psarskim albo rowerem do szkoły? Zła organizacja i nieprzemyślane działania.
Polecam Włodarzom przejażdżkę ulicą Zachodnią, od strony wspomnianej Alei Platanowej, jak na tych wertepach odpadnie któremuś fragment podwozia, to może znajdą się środki na budowę tego zapomnianego odcinka, bez oświetlenia, bez nawierzchni… Dramat….niezależnie od pory roku…
Niestety, ale takie drogi są na wielu okolicznych nowo rozbudowywanych wioskach, czy tak prawie dzielnicach Śremu nawet typu Adamowo czy Podgaje.
Dokładnie jest tak jak pisze Mieszkanka Psarskiego. Wszędzie dziury i błoto. A co do Platanowej jest strasznie ruchliwa. Nocą nic tam nie widać. A dodatkowy brak oświetlenia i brak chodników powoduje, że jest to bardzo niebezpieczna droga. Ludzie chodzą tam z latarkami żeby ich nikt nie potrącił. Szkoda mi dzieci, które rano muszą tam iść na autobus lub wracać gdy jest ciemno. Wstyd żeby w tak wielkiej Wsi jedna z głównych dróg była aż tak niebezpieczna. Ale z tego co wiem był plan oświetlenia Platanowej lecz Burmistrz lub jego zastępca nie wyrazili zgody bo są tam pomniki przyrody. Dziwi mnie to, że do połowy Platanowej udało się zrobić oświetlenie a dalej się nie da… Czy rzeczywiście chodzi o pomniki przyrody?
Drodzy Państwo.
Niebawem są wybory, urzędujący burmistrz będzie startował. Z pewnością będą też kontrkandydaci. Pamiętajcie, każdy głos ma znaczenie. Może znajdzie się kandydat, który Państwu tę drogę wykona, skoro od lat urzędujący burmistrz temat odwlekał w czasie, to może czas na zmianę.
Żeby była jasność. Nikogo nie namawiam, by głosowali na tego czy tamtego, tylko przypominam, że niebawem wybory samorządowe i możecie Państwo zdecydować, kto przez kolejne lata będzie rządził w gminie Śrem.
A kto powiedział że kupując domek to asfalt im wyleją złożyć się
Gustaw, ale tutaj poza tematami związanymi z utwardzeniem drogi została też poruszona kwestia bezpieczeństwa głównych ulic: np jak bezpiecznie dotrzeć na orlik, brak oświetlenia i chodników na Platanowej. Dodałbym jeszcze brak bezpiecznego przejścia na drugą stronę ulicy Sikorskiego (np na przystanek autobusowy lub w drugą stronę do chociażby Żabki). Ogólnie jeśli chodzi o Psarskie to nigdzie praktycznie na głównych drogach nie ma chodnika (Zachodnia, Platanowa, Leśna). A nie wszystkie samochody jeżdżą zgodnie z przepisami, co powoduje niebezpieczeństwo.