Zabójstwo 5-latka w Poznaniu. Rodzina chłopca pochodzi z gminy Śrem
Dramat z Poznania sięga także ziemi śremskiej. Ojciec zamordowanego 5-letniego Maurycego pochodzi z gminy Śrem. Tutaj nadal mieszkają jego bliscy.
Reklama
Dziś o Poznaniu mówi cała Polska. To za sprawą smutnych, dramatycznych i niezrozumiałych wydarzeń, do których doszło na poznańskim Łazarzu przy skrzyżowaniu ul. Karwowskiego i Łukaszewicza.
Tam grupa przedszkolaków, pośród których znajdował się 5-letni Maurycy, wyszła na spacer. Około godziny 10.20 do dzieci podszedł 71-letni mężczyzna, jak się później okazało, był to Zbysław C., mieszkający w pobliżu. Napastnik wyciągnął nóż i ranił w okolice klatki piersiowej 5-latka.
W Poznaniu doszło do haniebnego ataku nożownika na grupę przedszkolaków przebywających na spacerze z opiekunkami. Sprawca został zatrzymany przez przechodzącą obok miejsca tego zdarzenia policjantkę w czasie wolnym od służby z @PolicjaWlkp.👮♂️ https://t.co/LQbRSE686c
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) October 18, 2023
Dzieckiem zajęli się strażacy oraz ratownicy medyczni. Dziecko było reanimowane. Chłopczyk w stanie krytycznym trafił do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Dziecko zmarło na stole operacyjnym Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu.
Jak podaje stacja TVN24, która cytuje prof. dr hab. n. med. Przemysława Mańkowskiego z Kliniki Chirurgii, Traumatologii i Urologii Dziecięcej ze Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu „To jest mały chłopczyk, który ma bardzo mało krwi i tak duży uraz, który uszkodził główne naczynia, spowodował, że po prostu medycyna jest bezsilna”.
Agresor szybko wpadł w ręce policji. Aktywnie w zatrzymaniu zabójcy uczestniczył brygadzista w firmie Remondis Sanitech Poznań Grzegorz Konopczyński. To on zaszedł uzbrojonego w nóż mężczyznę od tyłu, a od frontu zagadywała go policjantka po służbie. „Ja go od tyłu zaszedłem, po prostu go uderzyłem w łydkę, w tym momencie on stracił równowagę, się nachylił i w momencie, kiedy on się nachylał, uderzyłem go kolanem w żebro i w tym momencie on ten nóż wypuścił. Jak nóż wypuścił, to go odtrąciłem i potem na nim pani policjantka przysiadła. Jeden z moich kolegów z brygady też podbiegł i trzymał nogi” – mówił dla Radia Poznań.
Zatrzymany 71-letni Zbysław C. również trafił do szpitala. Skarżył się na duszności. Został przewieziony do placówki HCP. Prokuratura najpewniej dopiero w czwartek będzie próbowała przeprowadzić czynności z zatrzymanym 71-latkiem.
Dla bliższej i dalszej rodziny Maurycego to prawdziwy dramat. To dramat, który dotyka również nas, jako mieszkańców gminy Śrem. Tym bardziej że część rodziny chłopczyka, w tym ojciec i babcia, pochodzi z naszej gminy.
Z nimi wszystkimi łączymy się w głębokim żalu i bólu.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Żeby nie pan brygadzista to policjantka nie zrobiła by nic .I takich policjantów mamy dziś u władzy .Ludzie z ulicy .masakra Szkoda dzieciaczka bezbronnego .
Wielki szacunek i podziw dla Pana Grzegorza,szkoda że więcej nie mamy takich obywateli.
Rozumiesz cymbale co napisałeś??? Policjantka była po służbie,a ty gdzie byłeś?
Nie rozumiem tego komentarza, co ma władza do tej kobiety była po pracy w odpowiednim miejscu razem z brygadzista, szczęście że wspólnie zatrzymali napastnika w współczuję rodzinie to jest tragedia
Głupoty gadasz
Jak Jej pewnie wymachiwał nożem.Dajcie spokój każdego o najgorsze podejrzewać, dobrze że się zjawił Brygadzista
Raczej bzdury p.Łukasz piszesz…ona go zatrzymała,miał nóż w ręce,rozmawiała,negocjowała,pan z firmy podszedł w tym czasie od tyłu i zaatakował wytrącając przy okazji nóż,więc brawa dla obu!
O jezu stary Cw_l duszności miał h_j z nim ,, dziecko zabić ??? To go nie dusiło ? Biedne małe dziecko niczemu winne ???!!! Stary obleśny cep wbił 3 razy nóż komuś kto nie był wstanie się obronić taki z niego kozak ? I będzie dawał przykład innym ze można zabijać kogo się chce na ulicy w biały dzień i będzie udawać potem wariata i będzie płazem przechodzić każdemu … mam dzieci i boje się w tym świecie z nimi żyć . Domagam się sprawiedliwości ze ma być kara śmierci za takie coś !!!! A nie codziennie krzywdzone są coraz częściej dzieci . Musimy dbać o najsłabszych ! Na sama myśl aż mnie boli klatka jaki ból musiał przejść ten chłopiec i strach . Biedny Nie wiedział co się dzieje za co takie coś musi cierpieć …. Masakra masakra !!!! Pierw o Kamilku myślałam ciagle teraz o Maurycym będę myśleć , biedne dzieci .
Bardzo dobrze to pani napisała ja jestem tez za przywróceniem kary śmierci ,powinni w Polsce zrobić referendum na ten temat i szybko zająć się sprawą śmierć za śmierć może to wpłynie jakoś na społeczeństwo bo inaczej kiedyś zginiemy w tłumie za nic poprostu ze wyszedłeś na spacer.
Tez jestem za kara smierci ale nie za taka szybka
Posadzic goscia na krzesle elektrycznym poczekac do mometu az sie zesra ze strachu a potem odwolac egzekucje i tak kilka razy
Poczekajcie… Jak wam ryży ciapków naprowadza, wtedy dopiero się zacznie.
Ty capie puknij się w betonowy pisowski łeb. Piszesz o ciapatych a tymczasem spójrz ile niepotrzebnych zabójstw dzieci w Polsce dokonują nasi rodacy…czy coś przeoczyłam ???
Masz rację, tylko określenie „cap”, zupełnie niepotrzebne
Przecież za PiSSowców zostały sprowadzone legalnie miliony obcych. Widać to po miasteczkach powiatowych gdzie zawsze byli tylko swoi, a teraz ciapaki i inni o obcokrajowcy rezydują. Oczywiście mogą tutaj być jeżeli sobie pracują nie ciągnąc socjalu, ale argumenty propagandzistów żoliborskich nie zadziałają bo ludzie widzą jak jest. Osiem lat prania mózgów i jak prawda przeczy rzeczywistości to tym gorzej dla prawdy?
Masakra co się dzieje w Polsce!
Masakra!Szkoda mówić co się dzieje!!!!!
Co ma piernik do wiatraka. Gdyby rodzina pochodziła z innej gminy bo byście nie łączyłi się w bólu? Wydarzyła się tragedia a wy ubolewacie kto skąd pochodzi