Jednostronny finał Jesiennego Turnieju tenisa ziemnego
Nie przyniósł spodziewanych emocji finał Turnieju Jesiennego zaorganizowanego przez Śremskie Towarzystwo Tenisowe. Po jednostronnym pojedynku Łukasz Chwaliszewski łatwo rozprawił się z Marcinem Adamczykiem oddając rywalowi zaledwie dwa gemy.
W niedzielę doszło do powtórki zmagań o Puchar EM-BUD&DRE. Po przeciwnych stronach siatki ponownie stanęli bowiem Łukasz Chwaliszewski i Marcin Adamczyk. Tym razem jednak nie na korcie w Psarskiem, a przy SP6. Poprzedni finał przyniósł emocje, bo po dwóch setach był remis i decydował super tie-break. Teraz sędziujący mecz Tomasz Wojna nie miał tyle pracy, bo pojedynek był jednostronny. W niespełna godzinę Łukasz Chwaliszewski ponownie rozprawił się z rywalem. Marcin Adamczyk, który w półfinale po zaciętym meczu pokonał Marka Figaniaka (7:6, 7:6) ewidentnie nie miał dnia i stać go było jedynie na urwanie dwóch gemów, co oznaczało że poległ 2:6, 0:6. Chwaliszewski zdobył tym samym kolejne trofeum i 200 punktów do klubowego rankingu Śremskiego Towarzystwa Tenisowego.
Sponsorem głównym działu SPORT jest Go Port Śrem:
A już w najbliższą niedzielę (8 października) triumfator dwóch ostatnich turniejów ponownie może zagrać w finale. Tym razem Letniej Ligi, o ile w tygodniu pokona Tomasza Walczaka. Być może jego rywalem będzie brat, bowiem drugą parę półfinałową tworzą Waldemar Chwaliszewski i Robert Wróbel.
Reklama
Finał zaplanowano na godzinę 16.00 na korcie przy SP6, a wcześniej rozegrany zostanie pojedynek o trzecie miejsce pomiędzy tenisistami, którzy przegrają w półfinałach.