|||

Modlitwą uczcili pamięć o Niezłomnych. III Śremskie Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Przy pomniku rotmistrza Pileckiego zgromadzili się Śremianie by uczcić pamięć o Żołnierzach Wyklętych/ fot. W. Kaptur

Śremski Instytut Historii po raz trzeci zorganizował Śremskie Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Sekretarz Chicheł wygłosił prelekcję przed pomnikiem rotmistrza Pileckiego, a wydarzenie muzycznie uświetnił Zespół kameralny Capella Canta Brass.

Reklama VW Berdychowski

W piątek (1 marca) Śremianie uczcili pamięć o Żołnierzach Wyklętych. O godz. 17 rozpoczęła się msza święta w intencji Niezłomnych. Eucharystia celebrowana była w kościele pw. Mądrości Bożej w Śremie przez ks. proboszcza Mariana Binka. Po mszy nastąpił uroczysty wymarsz pod pomnik Pileckiego. W marszu uczestniczyli: oficjalne delegacje, organizatorzy, mieszkańcy Śremu, zespół kameralny Capella Canta Brass, inicjatorzy powstania pomniku.

Pod pomnikiem rotmistrza Pileckiego Wiktor Chicheł przywitał oficjalnie wszystkich gości. Wspólnie odśpiewano hymn państwowy, podczas którego odpalono racę, która pięknie oświetliła słynny baner Śremskiego Instytutu Historii: „Tym pomnikiem dla Rotmistrza winna być dziś cała Polska”.
Następnie przyszedł czas na prelekcję dot. Żołnierzy Wyklętych. Wspomniano również rotmistrza Witolda Pileckiego, więźnia – ochotnika do Auschwitz, który prowadził w obozie koncentracyjnym ruch oporu. Skazany został przez władze komunistyczne na karę śmierci.

Żołnierze Wyklęci pochodzili z różnych środowisk przedwojennych. Wśród nich byli ludowcy, narodowcy czy piłsudczycy. Jednak wszyscy wiedzieli, że nowe, powojenne władze nie są polskie, suwerenne, niepodległe i dlatego pozostali w lasach. Byli wierni przysiędze Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polsce. Stalin mówił do przywódców PPR, że gdyby nie Armia Czerwona w tydzień was by nie było. To Józef Światło już na Zachodzie powiedział, że pierwszą osobą w państwie nie był Bolesław Bierut czy Józef Cyrankiewicz, ale gen. Sierow z NKWD, a drugą Jakub Berman i był Żydem, który po wojnie zaczął paradować w mundurze polskiego oficera. W Polsce komunistycznej ta mniejszość nagle stała się większością w aparacie bezpieczeństwa. Wśród wyższych stanowisk w UBP stanowili ok. 40%. Jak pisał mec. Leon Mirecki – Żydzi stali się panami ich życia, tzn. członków podziemia antykomunistycznego.

– mówił Wiktor Chicheł, sekretarz Śremskiego Instytutu Historii.

Chicheł odczytał także modlitwę partyzancką.
Po prelekcji złożono kwiaty i znicze pod pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego oraz odśpiewano Rotę. Podczas obchodów były obecne poczty sztandarowe Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Śremie, Koła Łowieckiego „Ostoja” w Śremie oraz Kórnicko-Bnińskie Bractwo Kurkowe im. ks. Szczepana Janasika.

Więcej o Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych można przeczytać w artykule:

Dlaczego 1 marca wspominamy podziemie antykomunistyczne – Żołnierzy Wyklętych? – Tydzień Ziemi Śremskiej (tydzien.net.pl)