Pierwszy sparing tej zimy mają za sobą piłkarze Amicus Mórka/Warta II Śrem. Lekcji gry podopiecznym Wojciecha Onsorge udzielili juniorzy Lubońskiego KS, którzy rozgromili B-klasowca 7:1.
Reklama
W okresie przygotowawczym trener rezerw Warty Śrem zaplanował sześć gier kontrolnych przed startem rozgrywek B klasy. Pierwszy sprawdzian nie wypadł dobrze. W sobotę zespół Amicusa podejmował juniorów Lubońskiego KS, których prowadzi Przemysław Łoniewski. Ci okazali się zdecydowanie lepsi. Wygrali w Śremie wysoko 7:1, a honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Kacper Grześkowiak.
– Można powiedzieć, że jedynym plusem tego sparingu był fakt, że dopisała frekwencja, bo zagrało aż 22 zawodników – powiedział trener Wojciech Onsorge, który stanął między słupkami. – Sama gra była bardzo słaba w naszym wykonaniu. Wiele niecelnych podań skutkowało szybką stratą piłki i ciężko było nam się przedostać pod bramkę gości z Lubońskiego. To z kolei sprawiło, że celnych strzałów było jak na lekarstwo. Jak to mówią pierwsze koty za płoty i pracujemy dalej, aby w kolejnych sparingach było lepiej – dodał.
18 lutego o 11.00 Amicus/Warta II podejmować będzie w Śremie Tęczę Osa Osieczna.
