Radny pyta o inwestycje w budżecie gminy Śrem na przyszły rok
Grzegorz Wiśniewski, radny rady miejskiej w Śremie, któremu często nie jest po drodze z urzędującym włodarzem, zdecydował się zawnioskować o kilka inwestycji do realizacji w ramach środków budżetu gminy na przyszły rok.
Reklama
Trwają intensywne prace związane z projektem budżetu gminy na 2024 rok. Ten na grudniowej sesji będzie poddany pod głosowanie radnych. Jeszcze zanim się to stanie, to Grzegorz Wiśniewski, rzutem na taśmę, chce wprowadzić kilka istotnych inwestycji, które mogłyby być w części lub w całości sfinansowane ze środków gminy na przyszły rok.
Radny wnioskował o budowę dróg: ul. Kantora w Śremie, ul. Ogrodowej w Błociszewie, dokończenie budowy ul. Puchalskiego w Śremie oraz dokończenie budowy ul. Leśnej i budowę Brzozowej w Nochowie.
Radny widziałby również, aby w projekcie budżetu gminy znalazły się środki na budowę boisk sportowych w Śremie w „Bramie Miasta”, a także pozyskanie od PKP terenu nieczynnej linii kolejowej i budowy tam ścieżki rowerowej relacji Śrem – Borgowo/Pysząca.
Reklama
Lewandowski zasypany gradem pytań Wiśniewskiego
W tym miejscu warto pozostać na chwilkę, gdyż przed laty pewne stowarzyszenie z Jarocina chciało porozumieć się z gminą Śrem, by tę linię kolejową przystosować do ruchu drezyn ręcznych. Gmina nie była zainteresowana tą propozycją.
Wracając do tematu. Radny wnioskuje również o inne inwestycje: budowę świetlic wiejskich w Psarskiem i Bodzyniewie, budowę ścieżki pieszo-rowerowej Śrem-Szymanowo oraz partycypowanie w kosztach budowy lewoskrętu z DW 434 (obwodnica Zbrudzewa) w ul. Śremską. Na koniec radny zawnioskował o środki dla OSP w Dalewie na zakup pojazdu ratowniczo-gaśniczego.
Część z tych wniosków znalazła odzwierciedlenie w projekcie budżetu. Przykładowo gmina na ul. Kantora w Śremie w 2024 roku chce przeznaczyć 700 tys. zł. Ul. Ogrodowa w Błociszewie będzie kontynuowana ze środków funduszu sołeckiego – w kwocie 25 tys. zł.
Nie ma za to szans na boiska sportowe, lewoskręt czy nowe świetlice wiejskie, o które wnioskował radny Wiśniewski. Tych inwestycji nie przewiduje się do realizacji w przyszłym roku.
Podobnie nie ma szansy na budowę ścieżki pieszo-rowerowej do Szymanowa. Raz, że jest to teren WZDW, dwa w planach jest rewitalizacja nieczynnej linii kolejowej w ramach programy Kolej Plus, co wyklucza to zadanie.
Radny Wiśniewski pyta o boiska sportowe. Gmina Śrem odpowiada
Nie będzie również ścieżki rowerowej do Pyszącej/Borgowa, która mogłaby biec po nieczynnej linii kolejowej. Tutaj PKP nie wykazuje chęci zbycia przedmiotowej nieruchomości.
Na koniec jednak płyną dobre wiadomości dla OSP w Dalewie. Zaplanowano w budżecie gminy na 2024 rok środki na zakup samochodu dla tej jednostki.
Wpierw niech Burmistrz dokończy obwodnice Śremu (zjazd z DK434 do Śremu przez „Wójtostwo”), dlaczego tyle lat nie można jej dokończyć i zrobić skrętu i wjazdu do miasta przez „Wójtostwo” jak to miało być na oryginalnym planie obwodnicy tylko jeździmy tym potworkiem naokoło do Mac-a i potem z powrotem do Odlewni ?
Poza tym zapewne nic nowego nie powiem ale na „litość Boską” zróbcie coś z tym ruchem w Śremie, nie da się jeździć po naszym mieście, nie tylko rano i po południou ale już cały dzień. Ulicą Grunwaldzką jeżdżą ciężkie TIR-y i wielotonowe ciężarówki w kierunku Czempinia/Kościana czy Leszna, rozjeżdżając ją każdego dnia, że o włączaniu się do ruchu z parkingów i bocznych ulic Grunwaldziej nie wspomnę.
Już teraz Śrem powinien mieć 5 mostów i RING dookoła miasta (obwodnicę) … czy też idąc śladem „totalnej oPOzycji” ktoś myśli, że to „megalomania” i „gigantomania” ?!
Dla chcącego nic trudnego: ścieżkę rowerową do Szymanowa można zbudować jako przedłużenie ścieżki nad zalewem, przez środek lasu jak to się robi w Holandii, nie trzeba się kurczowo trzymać hałaśliwej i ruchliwej drogi wojewódzkiej.