Poezją uczcili pamięć Marii Stefaniak

Czterech młodych artystów, poprzez swoją poezję, wyraziło cześć pamięci Marii Stefaniak – wybitnej działaczki społecznej na rzecz osób z niepełnosprawnościami. We wrześniu minął rok od jej śmierci.
Reklama

„Smocze Serce”, tak nazywało się spotkanie literackie ku pamięci Marii Stefaniak, które odbyło się w sobotę, 30 września w sali widowiskowej Katolickiego Centrum Edukacji i Kultury. Organizatorami wydarzenia byli Olga Romaszewska oraz bracia – Paweł i Filip Kozłowscy, którzy działali w wolontariacie u boku Marii Stefaniak.
Jej „Smocze Serce” bije w sercach wielu ludzi. To spotkanie jest okazją do uczczenia pamięci wyjątkowej osoby i jednocześnie możliwością odkrycia i cieszenia się pięknem słowa
– mówił na wstępie Filip Kozłowski, który poprowadził sobotni wieczór poetycki

Tego dnia swą twórczość zaprezentowało czterech utalentowanych poetów: Olga Romaszewska, Robert Wesołek oraz bracia Paweł i Filip Kozłowscy. Twórczość, którą prezentowali, nawiązywała do działalności charytatywnej Marii Stefaniak. Mówiła też o tym, jak ważne jest dobro. Było też sporo odniesień do Boga.
Byłam zagubionym dzieckiem, lecz pomogły mi dobre osoby, właśnie takie, jak pani Maria. I o tym właśnie jest jeden z moich wierszy
– wspominała Olga Romaszewska
W wydarzeniu udział wzięli bliscy pani Marii – mąż Henryk oraz syn Grzegorz z rodziną. Tak swoją żonę wspominał pan Henryk. – Maria uwielbiała czytać książki. Ostatnia, którą akurat czytała, miała bardzo wymowny tytuł „Nie nazywaj mnie księżniczką”.
Reklama

Wśród publiczności było wielu podopiecznych Marii Stefaniak, którymi przez długie lata opiekowała się w ramach koła dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami „Smoki”. Dlaczego smoki? – Bo są najsilniejsze – mawiała.














