Image
fot. M. Przybyła/Emocjonujące okazało się szukanie skarbu z wykorzystaniem wykrywacza metalu

Dzień Dziecka pełen atrakcji w Księginkach

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Ujeżdżanie byka, dojenie krowy, szukanie skarbów – to tylko niektóre atrakcje, jakie czekały na uczestników Dnia Dziecka w Księginkach, który odbył się w niedzielę, 4 maja. W wydarzeniu udział wzięli zarówno mali mieszkańcy sołectwa, jak i goście z innych miejscowości.


Berdychowski Wv

Pogoda dopisała, humory tym bardziej. Impreza rozpoczęła się w godzinach popołudniowych, jednak przygotowania rozpoczęły się dużo wcześniej. Organizatorzy dołożyli starań, by zapewnić uczestnikom imprezy optymalną dawkę wrażeń.

Na dzieci czekał dmuchany zamek, przejażdżka traktorem z przyczepką oraz quadem. Sporym zainteresowaniem cieszyła się corrida, czyli ujeżdżanie mechanicznego byka. Każdy starał się jak najdłużej utrzymać na grzbiecie zwierzęcia, choć finalnie wszyscy spadali na miękkie podłoże.



Chętni mogli sprawdzić własne umiejętności w dojeniu krowy oraz strzelaniu z wiatrówki. W pierwszym przypadku przydatne okazywały się sprawne ręce, w drugim – celne oko. Najlepszym strzelcem okazał się Szymon Tokarczyk.

Dalsza część materiału za galerią

Równie emocjonujące okazało się szukanie skarbu z wykorzystaniem wykrywacza metalu. Najwytrwalszym poszukiwaczem okazał się Adaś Linke, który zdobył aż 33 punkty. Miejsce drugie zajęła Julia Jurga (21 punktów), a trzeci był Mikołaj Wyrzykiewicz (15 punktów).
Wszyscy poszukiwacze otrzymali upominki.

Najbardziej podobało mi się szukanie skarbu za pomocą wykrywacza metalu. Trzeba było uważnie słuchać, kiedy wykrywacz wydaje dźwięk. To oznaczało, że w tym miejscu jest skarb. Ja znalazłam osiem monet podczas szukania skarbu, a mój brat Staś sześć. Fajne było też malowanie twarzy. Ja poprosiłam o biedronkę, bo bardzo lubię bajkę „Biedronka i czarny kot”. Wszystkie atrakcje są super, przyszłam tu po to, żeby się dobrze bawić i fajnie spędzić czas

relacjonuje Małgosia Jeniec, jedna z uczestniczek festynu

Mnie najbardziej podobało się dojenie krowy. Impreza jest super, można fajnie się bawić

– dodaje Staś Jeniec

Chętni mogli skorzystać także z usług okazjonalnych wizażystek, które pięknie malowały twarze lub kupić dziecięce gadżety na stoisku z zabawkami.

Podczas festynu nie zabrakło także kawiarenki oraz kiełbasek z grilla.

Organizatorem wydarzenia była rada sołecka wraz z sołtysem Marianem Kosmala przy współpracy ze stowarzyszeniem „Memoria”.

Zostaw komentarz