|

Psarskie – duże sołectwo z licznymi problemami

Debata Z Policją 2
Debaty społeczne z policją to cenne spotkanie z mundurowymi, którym można przekazać problemy lokalnej społeczności, a o których nie zawsze policjanci mają pełną wiedzę / fot. M. Czubak

W poniedziałek w sołectwie Psarskie, największym w gminie Śrem, odbyła się debata społeczna zorganizowana przez miejscową policję. Spotkanie miało na celu omówienie problemów, z którymi borykają się mieszkańcy, oraz zaplanowanie działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa i jakości życia w tej społeczności.

Komisarz Dawid Lempaszak ze śremskiej policji podkreślił znaczenie takich spotkań, mówiąc: – To dla nas cenne spotkanie, bo dowiadujemy się o rzeczach, o których nie mieliśmy wcześniej wiedzy.

Reklama web duza

Wraz z komendantem w policyjnej debacie uczestniczyli także inni funkcjonariusze śremskiej policji.

1200x628.psd
Reklama VW Berdychowski

Mieszkańcy Psarskiego wskazali na wiele problemów, które są typowe dla dużych skupisk ludzkich.

Najczęściej wymieniane były kwestie związane z ruchem drogowym, takie jak przekraczanie dopuszczalnych prędkości i parkowanie na wąskich osiedlowych drogach. Te problemy stwarzają zagrożenie nie tylko dla kierowców, ale także dla pieszych, zwłaszcza dzieci. O dzieciach też było sporo powiedziane, szczególnie tych najmłodszych, które poruszają się drogami publicznymi na rowerach, będąc pozbawione opieki osoby dorosłej. To rodzi niebezpieczne sytuacje i na to śremska policja będzie reagowała – zapowiedział zastępca komendanta, kom. Lempaszak.

Innym ważnym zagadnieniem było spożywanie alkoholu w miejscach publicznych oraz zaśmiecanie terenu. Te zjawiska nie tylko obniżają estetykę okolicy, ale również mogą prowadzić do eskalacji niebezpiecznych zachowań.

Konflikty sąsiedzkie były kolejnym problemem, na który zwrócono uwagę. Często wynikają one z drobnych nieporozumień, które z czasem mogą przerodzić się w poważniejsze spory.

Podczas debaty podkreślono, że nie na wszystkie problemy receptą jest interwencja policji. W niektórych przypadkach konieczne są działania innych instytucji, takich jak zarządcy terenu, którzy mogą zająć się np. problemami z infrastrukturą drogową czy porządkiem publicznym. Wskazano, że w kwestii zaśmiecania i spożywania alkoholu, dobrym rozwiązaniem jest monitoring osiedlowy.

W ciągu kilku miesięcy planowane jest przeprowadzenie debaty ewaluacyjnej, która podsumuje działania podjęte w odpowiedzi na zgłoszone problemy.

Będzie to okazja do oceny pracy policji, w szczególności dzielnicowego, który odpowiada za dany teren.

Komendant Lempaszak debatę ocenił bardzo dobrze i zaznaczył, że dzielnicowy choć i tak ma dużo na swoich barkach, to będzie musiał zająć się również tymi wskazanymi tutaj problemami.

Debata zakończyła się około godziny 21. Trwała blisko dwie godziny.

Obserwuj nas w Google News

4 komentarze

  1. Al. Platanowa – główna dojazdowa droga na osiedla, a na niej brak chodników, brak oświetlenia, czy też problemy z widocznością związaną z drzewami. Wszyscy są zachęcani do korzystania z autobusów, ale dojście tam o zmroku to prawdziwe niebezpieczne wyzwanie. Dzieci chodzą tam na autobus, tą drogą również poruszają się osoby na wózku inwalidzkim.
    ul. Sikorskiego – przejście chociażby do żabki również niebezpieczne – brak przejście dla pieszych. Natomiast od drugiej strony podobny problem z dotarciem na przystanek autobusowy. Ciekawe jak ludzie będą z pociągu przechodzić na osiedle ;-).
    ul. Leśna – również brak chodników.

    „Konflikty sąsiedzkie” – jak wpuszcza się deweloperów, którzy budują patoosiedla (dom przy domu) to dziwne żeby nie było kłótni.

  2. Tak jest niebezpiecznie , zwłaszcza na A. Platanowej przy której mieszkam od lat i znam ja doskonale. Brak chodnika, oświetlenia, auta traktują ten odcinek jak drogę rozpedową. Gałęzie wielkich Platanow są nieprzycięte,suche spadają co chwila na podjazdy mieszkancom jak i na samą drogę-oby nigdy na człowieka. Nie ma żadnego ograniczenia prędkości a chodza tam dzieci na przystanek autobusowy który też jest zbyt blisko pobocza . Można pisać, mowic i tak nikt z tym nic nie robi , sołtys nie reaguje na nic

  3. Zgadzam się z poprzednikami, al. Platanowa to kpina, w godzinach popołudniowych i rano ruch jest bardzo duży a niektórzy kierowcy nie zwalniają co stwarza ogromne niebezpieczeństwo. O braku oświetlenia nie wspomnę. Trochę nie rozumiem dlaczego niektórzy mieszkańcy na prywatnych drogach robią sobie „słupki” żeby broń Boże nikt nie przejeżdżał obok jego domu ale mają oświetlenie, natomiast na głównej alei Platanowej nie ma oświetlenia. Z tego co kojarzę poprzedni Burmistrz miał w planach rozbudowę Platanowej, ale co zrobi obecny? Co do spożywania alkoholu, to w jakich miejscach?

    1. Jak się dowiedziałem, chodzi o „MOP” przy kamieniu na ul. Leśnej.

      EDIT: Burmistrz to mógł sobie mieć plany, nawet, żeby tam lotnisko zbudować. Ale to nie jego droga. Al. Platanowa jest drogą powiatową, więc za sznurki pociąga i wszelkie decyzje w tej sprawie podejmuje zarządca drogi – PZD w Śremie, które podlega pod starostwo powiatowe w Śremie, a nie pod urząd miejski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *