Sławomir Ratajczak wiceburmistrzem Śremu

Urodził się w 1955 roku, pracował jako powiatowy inspektor budowlany w Środzie Wielkopolskiej, oraz przez trzy kadencje był zastępcą burmistrza: najpierw Swarzędza, a później Mosiny. Mowa o nowym wiceburmistrzu Śremu, którego powołał na swego zastępcę burmistrz Wiśniewski.
Reklama

Sławomir Ratajczak, absolwent Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Poznańskiej, wykazuje się pełnymi uprawnieniami projektowymi i wykonawczymi w dziedzinie instalacji sanitarnych.
Jego wieloletnie doświadczenie zawodowe obejmuje pracę w różnych sektorach branży budowlanej. Dodatkowo, Ratajczak zdobył cenne doświadczenie w administracji architektoniczno-budowlanej, pełniąc funkcję w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu, co pozwoliło mu zgłębić procedury administracyjne i prawne związane z budownictwem.
W ramach swojej kariery zawodowej zaangażował się również w działalność publiczną na poziomie samorządowym. Pełnił funkcję zastępcy burmistrza Swarzędza oraz wiceburmistrza Mosiny przez dwie kadencje. Ostatnio, nowy wiceburmistrz Śremu, przez wiele lat sprawował funkcję powiatowego inspektora budowlanego w Środzie Wielkopolskiej.
Teraz, jako wiceburmistrz Śremu, Sławomir Ratajczak będzie zajmował się sprawami bliskim mieszkańcom gminy i miasta. To człowiek spoza lokalnej polityki, który może mieć inne, neutralne spojrzenie na śremskie problemy.
Czym się wiceburmistrz będzie zajmował? – Zakres obowiązków wiceburmistrza jest jeszcze ustalany – powiedział we wtorek burmistrz Grzegorz Wiśniewski.
Tym samym, powołując swego zastępcę osobę spoza lokalnego środowiska, Grzegorz Wiśniewski ucina wszelkie plotki i spekulacje dotyczące ewentualnej koalicji z PiS czy radnymi Adama Lewandowskiego w radzie miejskiej.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
W sumie już emeryt skoro rocznik 1955… Super 🙂 A poza tym może nowy wiceburmistrz jako budowlaniec z zawodu pójdzie załatać dziury w drodze wjazdowej do Śremu od strony Poznania. Dziury te były już przed wyborami, a nowy burmistrz nie ma czasu na takie pierdoły, bo ustalają, kto na jakim stołku będzie siedział… Swoją drogą wydział drogowy urzędu chyba od dłuższego czasu smacznie śpi…