Protest rolników. Policja wyznacza objazdy, a burmistrz Śremu apeluje do mieszkańców

Służby i samorząd reaguje na to, co ma się wydarzyć w najbliższą środę w Śremie.

Reklama

Na 20 marca zaplanowany jest protest rolników. Pikieta swoim zasięgiem obejmie cały kraj, w tym także gminę Śrem. Rolnicy będą blokować trasę wojewódzką 434 na moście w miejscowości Kawcze. Protest będzie trwał od godz. 6.00 do godz. 18.00.

W związku z tym policja zdecydowała się na całkowite zamknięcie dla ruchu kołowego obwodnicy miasta od skrzyżowania z ulicą Gostyńską do Ronda im. Premiera Stanisława Mikołajczyka.

To będzie UPIORNA środa na drogach powiatu śremskiego

W związku z protestem śremska policja wyznaczyła objazdy. Jak będą one przebiegały?

– Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 434 z ul. Gostyńską kierujący samochodami ciężarowymi jadący z kierunku gm. Dolsk i Książ Wlkp. w kierunku na Poznań będą kierowani ul. Gostyńską, Staszica, Grunwaldzką, Al. Solidarności w kierunku miejscowości Psarskie, Grabianowo i dalej w stronę Czempinia oraz przez Brodnicę w kierunku Mosiny, Lubonia, do Poznania. Na rondzie im. premiera Stanisława Mikołajczyka ciężarówki z kierunku Poznania będą kierowane w stronę Zaniemyśla i dalej na DK11 (powiat średzki). Samochody osobowe będą mogły przejeżdżać przez centrum Śremu.

– wyjaśnia podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy KPP Śrem.

Burmistrz apeluje do mieszkańców

Do sprawy odniósł się również Adam Lewandowski, burmistrz Śremu, który nie ukrywał, że był zasmucony informacją, że średzka policja zdecydowała się cały tranzyt puścić na Śrem. – Ta informacja jest dla mnie niepokojąca – mówił włodarz.

Burmistrz namawia, by tego dnia śremianie przesiedli się na rowery, albo zwyczajnie piechotą zdecydowali się pójść do pracy, jeśli oczywiście jest taka możliwość.

–Będzie duży problem. Staramy się przygotować całe miasto do tego. Myślę, że wszyscy w środę musimy być wyrozumiali, mieszkańcy i my, którzy odpowiadamy za zarządzanie przestrzenią miejską i gminną.

– dodał Adam Lewandowski.