||

Znak Big najlepszy, dla Alicji zebrano 10 tysięcy

Gol Znak Big
Triumfatorzy turnieju "Gol dla Alicji" - ekipa Znak Big

Za nami czwarta edycja turnieju z cyklu „Gol dla…”. Tym razem w hali w Książu Wlkp. grano dla Alicji Jakubiak. Najlepsza okazała się ekipa Znak Big, ale w przypadku turniejów charytatywnych wynik schodzi na drugi plan. Głównym celem była zbiórka i pomoc dziewczynce. Jak poinformował Krystian Mejza – główny organizator, dla Alicji uzbierano 10 tysięcy złotych.

Początkowo turniej miał się odbyć tylko w niedzielę, ale duże zainteresowanie sprawiło, że trzeba było go rozłożyć na dwa dni. Łącznie zgłosiło się 20 zespołów, które podzielono na cztery grupy eliminacyjne. Ostatecznie zagrało 19, bo ze względu na choroby nie stawiła się ekipa Gramy we wtorki. Zachowała się jednak fair i mimo iż nie zagrała opłaciła wpisowe.

Z każdej grupy do ćwierćfinałów awansowały po dwie ekipy. Ostatecznie w wielkim finale zagrały Znak Big i Ciechanowscy. Była to więc konfrontacji drużyny ze śremskiej i gostyńskiej „halówki”. Lepsza okazała się ekipa Znak Big, która pokonała niesionych dopingiem kibiców rywali 2:0. Dodać trzeba, że Ciechanowscy to lider ligi w Gostyniu. Trzecie miejsce zajęli piłkarze LKS Lubiatowo, którzy grę o finał przegrali ze Znak Big. Stanęli jednak na podium dzięki wygranej 2:0 z Tartak Krzemiński.

Reklama VW Berdychowski
Reklama VW Berdychowski

Warto podkreślić świetną organizację turnieju i duże zaangażowanie. W trakcie zmagań przeprowadzono dwa konkursy, podczas których każdy kto chciał spróbować sił wrzucał „piątkę” do „puszki”. Konkurs „podbij piłkę” wygrał Szymon Kędziora z LKS Lubiatowo, który przez minutę odbił ją 140 razy. W finale pokonał Antoniego Szczepaniaka. Z kolei w poprzeczkę najcelniej strzelał Tobiasz Skrzypek z Tartak Krzemiński. Nie zapomniano także o małych kibicach. Dla nich był konkurs „złap balona”. Startowało sporo dzieci, a dwójka z nich otrzymała vouhery do Jump Space.

Golaaa

Wybrano także najlepszych zawodników turnieju. Zostali nimi Jeremi Więcek (Znak Big), Szymon Kędziora (LKS Lubiatowo) i Jerzy Augustyniak (Ciechanowscy).

Przez cały czas niedzielnych zmagań funkcjonowała kawiarenka. O kawę i słodkości zadbało Koło Wiejskie z Pokrzywnicy, a była także grochówka.

– To był piękny turniej – powiedział Krystian Mejza. – Dziękuję wszystkim uczestnikom. Po odliczeniu kosztów wynajmu hali zebraliśmy łącznie 8.814,41 zł, a na konto fundacji Alicji przekazaliśmy równe 10 tysięcy, bowiem brakującą kwotę do tej sumy zadeklarowała wpłacić firma Zagrycha u Rycha z Jarosławek. Takie turnieje pokazują, że warto się w to angażować. Dziękuję – dodał.