33-letni opozycyjny radny Grzegorz Wiśniewski zapowiedział swój start w walce o fotel burmistrza Śremu.
Reklama
We wtorek 6 lutego Grzegorz Wiśniewski oficjalnie poinformował, że zamierza ubiegać się o fotel burmistrza Śremu w nadchodzących wyborach samorządowych.
33-latek nie jest jednak pierwszą osobą, która oficjalnie zadeklarowała chęć objęcia stanowiska burmistrza miasta i gminy.
Oczywistą rzeczą jest, że Adam Lewandowski, urzędujący burmistrz, również będzie startował. Zapowiedział to dziś koło południa.
Lewandowski zasypany gradem pytań Wiśniewskiego
Wiśniewski do wyborów będzie szedł z własnego komitetu wyborczego.
Mijająca kadencja w roli radnego jest pierwszą w wykonaniu Grzegorza Wiśniewskiego. Uchodzi on za krytyka polityki Adama Lewandowskiego i jego największego adwersarza w walce o fotel burmistrza Śremu.
Radny już przed pięcioma laty starał się o fotel burmistrza, ale bez powodzenia. Zdobył wówczas 1298 głosów, co dało mu czwarty wynik na sześcioro kandydatów.
Wielu zastanawiało się, czy przeciwko Adamowi Lewandowskiemu nie wystartuje Piotr Mulkowski, który przed pięcioma laty był o włos od pokonania burmistrza. Ten jednak nie zdecydował się na start. Co więcej, publicznie i otwarcie popiera kandydaturę Grzegorza Wiśniewskiego.
Znam Grzegorza, będzie on dobrym burmistrzem, ma mój i męża głos.
Znam Grzegorza, będzie on dobrym burmistrzem, ma mój i męża głos.
Dawaj Grzesiu!
Mój głos też ma. Zmieniliśmy PiS, zmienimy Układy.
Grześ. Głęboko wierzę w Ciebie. Mam nadzieję, że takich jak ja jest więcej i pokonasz Adama.
Powodzenia i do przodu! Wygramy te wybory!
Śrem czeka na zmianę