Święty Mikołaj utknął w kominie w Książu Wlkp. Na ratunek ruszyli strażacy!
Takie historie dzieją się tylko w Książu! W niedzielne popołudnie (3 grudnia) w kominie jednej z kamienic przy rynku utknął Święty Mikołaj. Jak on to zrobił? Tego nie wie nikt! Na ratunek ruszyli strażacy. A może to była sprawka Grincha?
Reklama
Przygody Świętego Mikołaja to był oczywiście jeden z punktów niedzielnego programu Mikołajek w Książu Wielkopolskim. Mieszkańcy rozpoczęli wielkie odliczanie do świąt Bożego Narodzenia.
W niedzielne popołudnie na ksiąskim rynku odbyła się impreza mikołajkowa, na którą przybyły całe rodziny. Maluchy oczywiście oczekiwały na przybycie Mikołaja. Zanim jednak, po drobnych perypetiach, pojawił się na scenie, przed publicznością zaprezentowały się dzieci, które przygotowały krótkie występy artystyczne. Wystąpiły dzieci z Przedszkola Truskawkowa Polanka, uczniowie Szkoły Podstawowej w Chwałkowie Kościelnym, przedszkolaki z Chwałkowa, grupa Pszczółki z przedszkola Bajkowy Świat, ognisko muzyczne oraz grajki-śpiewajki.
Po tym jak szczęśliwie udało się ocalić Świętego Mikołaja, po wspólnej tanecznej rozgrzewce, przed publicznością zaprezentowały się mażoretki, grupa hip-hop, Chór Consensus i Ognisko Walusia. Odbył się także ulubiony quiz publiczności – Jaka to melodia. Na scenie brylował gość wieczoru, jak zawsze niezawodny Tomek Walewski.
Następnie Święty Mikołaj zasiadł w specjalnie dla niego przygotowanym domku. Każde dziecko mogło zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, szepnąć do ucha gwiazdkowe marzenia i odebrać prezent. A paczuszek w tym roku na maluchy czekało ponad 600! Szczęśliwie wszystkich nie porwał Grinch, który chętnie psocił się uczestnikom ksiąskich mikołajek.
Ksiąski kiermasz z łakociami
W tym samym czasie druga połowa rynku zmieniła się w bożonarodzeniowy jarmark. Na świątecznym kiermaszu można było znaleźć wiele ciekawych pomysłów na prezenty oraz wykonanych ręcznie ozdób do udekorowania domu czy podarowania komuś pod choinkę. Było też smacznie. Nie zabrakło bowiem świątecznych przysmaków. Na stoiskach Kół Gospodyń Wiejskich pachniało m.in. barszczem, grzańcem, pierogami, kapustą z grzybami, bigosem, piernikami oraz wieloma innym pysznościami.
Natomiast kiedy już się ściemniło, przy blasku palącej się na rynku choinki, odbył się krótki pokaz sztucznych ogni. I w ten właśnie sposób ruszyło oficjalne odliczanie do świąt Bożego Narodzenia w gminie Książ Wlkp.
Jeden komentarz