Cross Śrem Grand Prix na półmetku
Za nami drugi z czterech „Biegów z duchem” w ramach Cross Śrem Grand Prix. Druga edycja minęła więc półmetek. Najszybciej trasę pokonał Mariusz Wawrzyniak z Koźmina Wlkp. a wśród kobiet ponownie Marta Wojtkowiak z Warszawy.
W przeciwieństwie do pierwszego biegu tym razem, tj. w minioną niedzielę pogoda nie rozpieszczała uczestników. Było nie tylko zimno, ale i deszczowo. Aura odstraszyła część uczestników. Wprawdzie na liście startowej znalazło się 107 nazwisk, ale ostatecznie w liczącą nieco ponad 5 km trasę po leśnych ścieżkach w okolicach zalewu i orlika w Psarskim wyruszyło 83 biegaczy.
Najszybciej z wymagającą trasą uporał się Mariusz Wawrzyniak z Koźmina Wlkp., który zameldował się na mecie po 21 minutach i 11 sekundach. To czas o 11 sekund gorszy od tego, który na inaugurację Cross Śrem Grand Prix uzyskał Bartosz Pawlicki z Czmonia, który tym razem pobiegł o niespełna minutę wolniej i zajął czwarte miejsce. Drugi ze stratą pół minuty do zwycięzcy był Maciej Kaminik (Sport Team Skoki), a trzeci Dominik Zieliński ze Śremu, który po raz drugi stanął na podium (poprzednio był drugi).
Reklama
Wśród pań po raz drugi najlepsza okazała się Marta Wojtkowiak z Warszawy. Pod nieobecność Jagody Musielak z Książa Wlkp., która pierwszy bieg przegrała o sekundę, tym razem o pierwsze miejsce walczyła z Agnieszką Golak. Reprezentantka Runner’s Power straciła do zwyciężczyni 20 sekund, ale kolejną w stawce Magdę Malewską-Kasprzak z Poznania wyprzedziła już wyraźnie, bo o ponad trzy minuty. Tuż za podium uplasowała się Anita Mansfeld ze Śremu.
Tradycyjnie wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, a na mecie mogli liczyć na ciepły napój i posiłek.
Dwa kolejne biegi odbędą się w styczniu i lutym przyszłego roku. Organizatorami Cross Śrem Grand Prix są: Śremski Sport, Gmina Śrem, śremski oddział PGO S.A. Odlewnia Żeliwa i Nadleśnictwo Konstantynowo.