Warta wygrywa w Ostrzeszowie i wskakuje na pozycję wicelidera

Z piątego zwycięstwa w tym sezonie cieszyli się piłkarze Warty. W siódmym meczu o mistrzostwo V ligi pokonali w Ostrzeszowie miejscową Victorię 2:0 i awansowali na pozycję wicelidera tabeli.

Po tygodniowej przerwie spowodowanej pauzą podopieczni Michała Mocka udali się do Ostrzeszowa, gdzie byli faworytem pojedynku z Victorią. Gospodarze do tej pory wygrali bowiem tylko jedno spotkanie, a pozostałe przegrali. Warciarze podołali roli i odnieśli pewne zwycięstwo. To zapewnili sobie już w pierwszej Polowie. Wynik w 11 minucie otworzył Adam Wiśniewski, a tuż przed przerwą podwyższył niezawodny Brian Torrado.

W drugiej połowie gospodarze nie mając nic do stracenia otworzyli się, co sprawiło, że śremianie mieli więcej swobody i miejsca, a co przełożyło się na kolejne okazje. Nie wykorzystali ich jednak Torrado, który dwukrotnie mógł odgrywać do lepiej ustawionych kolegów, ale próbował kończyć sam, a także Mikołaj Berger, który przegrał pojedynek sam na sam bramkarzem. Miejscowi w całym spotkaniu zagrażali rzadko, a jeśli chodzi o klarowne okazje, to stworzyli jedną, ale jej nie wykorzystali.

Reklama

Licząc mecze pucharowe Warta przedłużyła serię zwycięstw do siedmiu pojedynków.

– Cieszy kolejny wygrany mecz – powiedział trener Michał Mocek. – Zwycięstwo mogłoby być wyższe, bo po przerwie rywale zagrali odważniej i mieliśmy więcej miejsca z przodu, ale zabrakło zimnej krwi w polu karnym – dodał.

WARTA: Szatkowski – Janyga (80’ B.Kaptur), Henriquez, Dorsz (68’ ), Kabaj, Biernat (55’ Szymandera), Forszpaniak (55’ Berger), Piotrowicz (71’ Skrzypczak), Wiśniewski, Wojciechowski, Torrado.

W niedzielę o 15.00 Warta podejmować będzie Orła Mroczeń.