W centrum Śremu powstanie PSZOK. Czy będzie on uciążliwy dla mieszkańców?
Na początku przyszłego roku przy ul. Szerokiej w Śremie powstanie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czyli tzw. PSZOK. Dotychczas odpady były dostarczane do punktu w Mateuszewie. Skąd ta zmiana?
Reklama
To już pewne. Wraz z nowym rokiem odpady skierowane do recyklingu nie będą bezpośrednio trafiać do Mateuszewa, lecz do punktu przy ul. Szerokiej w Śremie. Ta sytuacja niepokoi część mieszkańców tej okolicy. O wyjaśnienie poprosiliśmy śremski ratusz. Odpowiedzi na nasze pytania udzieliła Julia Projs z Pionu Komunikacji Społecznej i Informatyzacji.
Dominika Górna: Dlaczego PSZOK powstanie przy ul. Szerokiej? Co z punktem w Mateuszewie? Przestanie istnieć?
Julia Projs: Obecnie funkcjonujący PSZOK dla mieszkańców gminy Śrem znajduje się pod adresem Mateuszewo 8, 63-100 Śrem i jest prowadzony przez Wielkopolskie Centrum Recyklingu Sp. z o.o. w Jarocinie. Z uwagi na fakt, że z dniem 1 stycznia 2024 roku WCR Sp. z o.o. zaprzestaje prowadzenia ww. punktu, gmina zobowiązana jest utworzyć i samodzielnie prowadzić PSZOK (zgodnie z art. 3 ust. 2 pkt 6 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach).
Docelowa lokalizacja nowego gminnego Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych będzie również pod adresem Mateuszewo 8, jednak wybudowanie nowego PSZOK-u wymaga pozyskania dofinansowania na realizację inwestycji od podstaw. Wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia budowy PSZOK-u został złożony w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych.
Z uwagi na czas rozpatrzenia wniosku o dofinansowanie oraz czas pozyskania wszelkich zgód i pozwoleń na budowę PSZOK-u, gmina zobowiązana jest utworzyć tymczasowy PSZOK funkcjonujący od 1 stycznia 2024 roku w innej lokalizacji, aby zachować ciągłość w pozbywaniu się przez mieszkańców gminy odpadów. Tymczasowy PSZOK powstanie w Śremie przy ul. Szerokiej 4. Planowany czas funkcjonowania PSZOK w Śremie przy ul. Szerokiej to okres około 2 lat tj. do czasu zakończenia budowy nowego PSZOK-u w Mateuszewie.
DG: Jak to będzie wyglądało w praktyce? Rozumiem, że na placu przy ul. Szerokiej pojawią się odpowiednie pojemniki i kontenery.
JP: PSZOK zostanie wyposażony w odpowiednie ilości pojemników i kontenerów, które będą służyć gromadzeniu odpadów dostarczanych przez mieszkańców gminy Śrem. Po zapełnieniu pojemników odpady będą transportowane do Instalacji Odzysku, czyli do Wielkopolskiego Centrum Recyklingu Sp. z o.o. w Jarocinie.
DG: Czy mieszkańcy nadal będą mogli nieodpłatnie dostarczać odpady do PSZOK? Na jakich zasadach?
JP: Do PSZOK-u przy ul. Szerokiej mieszkańcy gminy Śrem będą mogli bezpłatnie, własnym transportem dostarczyć odpady, takie jak:
- papier i tektura,
- tworzywa sztuczne,
- opakowania ze szkła bezbarwnego,
- opakowania ze szkła kolorowego,
- opakowania wielomateriałowe,
- opakowania z drewna,
- metale,
- opakowania zawierające pozostałości substancji niebezpiecznych,
- bioodpady zielone,
- przeterminowane leki,
- chemikalia (oleje, tłuszcze, farby, detergenty, kleje, lepiszcza i żywice),
- zużyte baterie i akumulatory,
- lampy fluorescencyjne i inne odpady zawierające rtęć w tym termometry,
- urządzenia zawierające freon,
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny,
- meble i inne odpady wielkogabarytowe,
- odzież i tekstylia,
- zużyte opony, 8 sztuk rocznie na nieruchomość/lokal,
- gruz betonowy, ceglany.
DG: Docierają do nas sygnały, że mieszkańcy okolicy ul. Szerokiej martwią się, że w tym rejonie powstanie coś na kształt wysypiska. A to kojarzy im się z uciążliwym zapachem, szczurami i zwiększonym ruchem ciężarówek w okolicy. Można ich jakoś uspokoić?
JP: PSZOK nie jest składowiskiem odpadów ani Punktem Przeładunkowym, a jedynie miejscem tymczasowego deponowania odpadów komunalnych nieuciążliwych dla otoczenia. Odpady będą znajdować się w zamkniętych pojemnikach i kontenerach.
Dostarczane przez mieszkańców do PSZOK odpady muszą być wysegregowane. PSZOK nie przyjmie frakcji odpadów zmieszanych ani kuchennych, które mogą powodować niepokój i obawy dot. ewentualnych uciążliwości.
W centrum miasta? Myślę, że mieszkańcy powinni zrobić masową petycję w tej sprawie. Mam nadzieję, że to żart.
To nie żart ale farsa i kpina z ludzi. Nasi rządzący to tylko dbają o swoje D.. Y. Zazwyczaj coś niby jest na krótko a pozostaje na nie wiadomo jak długo. Nie wiem jakie trzeba mieć myślenie żeby na takim małym placu i tragicznych wyjazdach z tego placu robić coś co powinno być z dala od budynków i ich mieszkańców. Będzie trzeba wezwać tvn uwaga i nne stacje. A nasi włodarze niech pomyślą co robią a nie rządzi nimi bezmyslnosc.
Co to za debilstwo bo inaczej tego nie można nazwać. Projsowej trzeba pod oknami takie coś postawić. Co za głupoty ona plecie, że nie będzie śmierdzieć? A co może odpady pachną? Za takie decyzje powinno się siedzieć. Co to za władze miasta, które pozwalają na takie coś. Chcecie kolejnego przylepu?
W moim mieście jest PSZOK ale poza….. miastem.
Proponuję „EKO LOGICZNĄ” spalarnię śmieci.
Ciekaw jestem co urzędnicy w Śremie jarają bo normalny człowiek by tego nie wymyslil