Image
Fot. Runner’s Power/Organizatorzy skupiają się teraz na rekrutacji na „WoloNosicieli”

Potrzebni WoloNosiciele!

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Kolejne wieści z przygotowań do projektu „Runner’s Power – Spełniamy Górskie Marzenia”. Udało się już wyłonić grupę dzieci, która wraz z opiekunami wyjedzie w góry. Teraz czas na rekrutację na „WoloNosicieli”. Czym się będą zajmować?

Zakończyła się rekrutacja dla dzieci i ich opiekunów, którzy marzyli o tym, by spełnić swe górskie marzenia. Do udziału w wyprawie na Śnieżkę zakwalifikowało się 10 uczestników. – Mamy komplet o jakim myśleliśmy. Cieszymy się, że akurat zgłosiło się dziesięciu uczestników i nikogo nie musieliśmy odrzucić – podkreśla Marek Matuszewski ze stowarzyszenia Runner’s Power.



Organizatorzy skupiają się teraz na rekrutacji na „WoloNosicieli”. – Są to osoby, które wyróżniają się dobra kondycją i obyciem w górach. Ich zadaniem będzie pomoc w noszeniu dzieci w nosidełkach, a także ciągnięcie i pchanie wózków na szczyt Śnieżki – wyjaśnia pan Marek.

Szukamy też osób z innymi uprawnieniami i zdolnościami np. pielęgniarskimi czy osób, które zmontuje ciekawą relację video i foto z wydarzenia. My w zamian za poświęcony czas, zapewniamy darmowy dojazd do Karpacza oraz dwudniowy nocleg z wyżywieniem – dodaje

Wszystkie osoby, które zechcą pomóc w tej szlachetnej akcji mogą kontaktować się z panem Markiem poprzez Messenger lub email: marekmatka@o2.pl. Zgłoszenia będą przyjmowane do 30 kwietnia. Z kolei wyprawa została zaplanowana na czerwcowy weekend – 23-25.06.

Można się dorzucić

Organizatorzy projektu pn. „Runner’s Power – Spełniamy Górskie Marzenia” cały czas aktywnie zbierają fundusze na wyprawę. Poszukują sponsorów. Założyli również zbiórkę internetową na portalu zrzutka.pl.

Przypomnijmy, że dla dziecka i opiekuna prawnego wyjazd będzie darmowy. Organizatorzy biorą na siebie koszt transportu ze Śremu, dwóch noclegów w Karpaczu, wyżywienia, kosztów wynajęcia niezbędnego sprzętu do bezpiecznego wniesienia dziecka na szczyt oraz ubezpieczenia.

Aby zrealizować to przedsięwzięcie musimy także zabrać ze sobą około 30 osób, które będą pchały wózki lub wnosiły w nosidłach wybrane niepełnosprawne dzieci. Dla jednego niepełnosprawnego dziecka przewidujemy trzy osoby, ponieważ trasa będzie zaczynać się przy Świątyni Wang, a kończyć na szczycie Śnieżki, czyli będzie wynosić około 9 km w jedną stronę. Dla tych osób chcemy też zapewnić darmowy transport, nocleg i wyżywienie, ponieważ bez nich nie uda nam się zrealizować marzeń tych dzieci – podkreśla M. Matuszewski

– Zrzutka pozwoli nam zabrać odpowiednią ilość osób do pomocy, taką by każde dziecko bezpiecznie dotarło na szczyt Śnieżkę – dodaje.

Do uzbierania jest kwota 10 tys. zł. – Wierzę, że uda nam się pozyskać potrzebne środki. To się nie może nie udać! Zresztą nie ma takiego problemu, którego byśmy nie rozwiązali, czy to związanego z zabezpieczeniem odpowiedniego sprzętu czy ludzi – zapewnia pan Marek.

A nam nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za powodzenie wyprawy!

Zostaw komentarz