Siwy dym spod chodnika. Co to było?
Przysłane na miejsce zastępy potwierdziły, że spod kostki brukowej wydobywa się dym. Rozebrano część nawierzchni i wezwano pogotowie energetyczne. Energetyka z kolei ustaliła, że doszło do zwarcia w kablach biegnących pod ziemią i kilka okolicznych obiektów pozbawione jest prądu.
Awarię energetyczną usuwają odpowiednie służby. Dalsza obecność strażaków nie była więc potrzebna.