W sobotę 1 marca o godz. 12.00 przy pomniku Witolda Pileckiego w Parku Miejskim Śremskich Odlewników odbyły się IV Śremskie Obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Po godz. 12.00 sekretarz Śremskiego Instytutu Historii Wiktor Chicheł przywitał zebranych przy pomniku Witolda Pileckiego. Następnie przeczytał przemówienie przygotowane przez prezesa stowarzyszenia Sebastiana Witasiaka, który nie mógł nie pojawić na wydarzeniu:

„Przeżywamy dzisiaj Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tego dnia wspominamy bohaterskich, niezłomnych żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Ci bohaterowie nie chcieli zamienić okupacji niemieckiej na okupację sowiecką. Oni chcieli żyć w wolnej, prawdziwie niepodległej Polsce, a nie w quasi państwie, będącym w rzeczywistości jedynie kolonią Związku Sowieckiego. Postanowili walczyć, za co komunistyczni oprawcy postanowili ich ukarać. Byli bici, torturowani i mordowani w katowniach i więzieniach. Pamiętajmy o nich nie tylko 1 marca, ale cały rok! Niech żyje Polska! Cześć ich pamięci!”

Później opowiedział o trudnych wyborach podejmowanych przez podziemie antykomunistyczne, przytoczył kilka życiorysów członków tych organizacji z naszego regionu, ale także wspomniał o oprawcach i ich niepolskim pochodzeniu.

Reklama

Następnie głos otrzymał przedstawiciel współorganizatora Stowarzyszenia Otwarty Powiat Śremski w postaci Emila Majsnera, który wyraził radość ze spotkania w tak ważnym dniu. Ponadto wydał komendę „Do hymnu!” i wszyscy odśpiewali cztery zwrotki „Mazurka Dąbrowskiego”.

Następnie Chicheł przytoczył wypowiedź Leona Mireckiego, która, jak twierdził, obrazuje wielkopolską rzeczywistość podziemia niepodległościowego, często związanego z obozem narodowym:

„Niemcy rozliczali się z całą germańską pasją za nasze znane stanowisko antyniemieckie. Po kolei śmiercią męczeńską ginęli prezesi Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowego: mec. Kazimierz Kowalski, mec. Mieczysław Trajdos, red. Stefan Sacha. Zajmujący się wydobywaniem więźniów z rąk niemieckich twierdzili, że najtrudniejsze – wprost niemożliwe było wydobycie narodowca. Władze radzieckie dokonały surowego rozliczenia za nasze stanowisko antykomunistyczne. Następnie polskie władze bezpieczeństwa opanowane w dużym stopniu przez Żydów – za stanowisko w sprawie żydowskiej. Natężenie tych rozliczeń przybrało rozmiary zagłady. W śledztwie wypominano nam nasz przedwojenny antysemityzm. To nie jest prawda. To nie był antysemityzm, a tylko trudna i obowiązkowa samoobrona przed opanowaniem ważnych dziedzin naszego życia narodowego przez ludzi o innej etyce i innej cywilizacji, co prowadziło do wielkiej tego życia deformacji. Dzisiejszym Polakom trudno to sobie wyobrazić, bo tego nie widzieli. Było Żydów ponad 3 miliony. Dzisiaj jest stosunkowo niewielu, ale jak znaczną rolę odgrywają w kulturze, w polityce, w prasie i – co najgorsze – w organizacjach katolickich. Jaką ważną rolę odgrywają w tych sprawach: Geremek, Michnik, Modzelewski, Kuroń, Zambrowski, Lityński, Blumsztajn i wielu, wielu innych, a w czasach gdy Bezpieka była w rękach Bermanów, Fejginów, Różańskich itp. można powiedzieć – że byli oni panami naszego życia i śmierci”.

Na zakończenie prowadzący obchody poprowadził modlitwę i odczytał modlitwę partyzancką X:

„Boże Ojcze naszych błogosław Ojczyźnie naszej, Blagam Cię przez Chrystusa i Matkę Najświętsza, naszą szczególną patronkę,

Daj Narodowi Polskiemu co rychlej niepodległość i zwycięstwo, przywróć całość ziemi Polskiej,

A nam przebacz grzechy nasze, i daj łaskę w budowie Polski Chrystusowej i Narodowej.

Błogosław Boże nam wszystkim. Tych którzy polegli lub zmarli w służbie dla Ciebie i Polski, przyjm do swej chwały i usłysz ich prośby za nami.

Prowadź ku dobremu i odwiedź od złego tych, którymi kierujesz, zaś naszym dowódcom daj pomoc swa potrzebna we wszystkich sprawach doczesnych, osłaniaj w całej przygodzie, a nade wszystko daj im łaskę Swą potrzebną do zbawienia własnego i do prowadzenia nas tu na ziemi, ku Wielkiej Polsce, a przez Polskę Chrystusową ku Tobie w wieczności. Amen.”

Organizatorami obchodów byli: Śremski Instytut Historii, Towarzystwo Historyczne „Sireme” i Stowarzyszenie Otwarty Powiat Śremski. Przybyły delegacje Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych oraz stowarzyszenia Zaborowo nasza wieś dawniej i dziś. Patronat medialny nad wydarzeniem objęli: Tydzień Ziemi Śremskiej oraz Katolicki Śrem.