We Are The Champions, czyli… Gala Ksiąskiej Ligi Halowej

Za nami historyczny, bo pierwszy sezon Ksiąskiej Ligi Halowej. Zakończyła go uroczysta Gala, podczas której podsumowano czteromiesięczne zmagania i wręczono puchary, medale i wyróżnienia.
Gala Ksiąskiej Ligi Halowej rozpoczęła się zaraz po meczu barażowym, a po usunięciu awarii technicznej, która nieco opóźniła ceremonię. Zabrakło także Julii Bartowiak-Wojciechowskiej, która miała zaśpiewać dla piłkarzy i kibiców, ale ze względu na chorobę uczestniczki Szansy na sukces zabrakło w hali sportowo-widowiskowej w Książu Wlkp. Byłą za to oprawa świetlna i muzyczna, a nawet czerwony dywan, na którym stawali wyróżnieni piłkarze, a także drużyny. Świetnie przygotowany był prowadzący rozgrywki, a także Galę Krystian Mejza, który przedstawił statystyki rozgrywek i końcowe rozstrzygnięcia. Zanim tego dokonał powitał zebranych, a także oficjalnych gości, którzy wręczali puchary i medale najlepszym drużynom, a byli to Teofil Marciniak – burmistrz Książa Wlkp, orz Wiesław Scheibert – wójt gminy Nowe Miasto. Z kolei wyróżnienia indywidualne wręczali sponsorzy rozgrywek. O nich organizatorzy także nie zapomnieli, bo wszyscy otrzymali uroczyste podziękowania.














Punktem kulminacyjnym było nagrodzenie i uhonorowanie mistrzów Ekstraligi, a więc ekipy Breeding Center. Były confetti, szampan i słynne We Are The Champions legendarnego zespołu Queen.
Reklama
Reklama
Pierwszy sezon przeszedł do historii, a brawa należą się wszystkim uczestnikom, a także organizatorom.