Postrzelali w niedzielę, czyli „Orkan” wyraźnie lepszy od Pogoni

Manieczki Pogon3
Piłkarze KSGB Manieczki wyraźnie pokonali Pogoń Książ 7:3

Aż 10 goli padło podczas niedzielnego sparingu KSGB Manieczki z Pogonią Książ. Wyraźnie lepsi byli piłkarze „Orkana”, którzy wygrali 7:3, a mogli jeszcze wyżej.

W pojedynku dwóch drużyn A-klasowych zdecydowanie górą byli piłkarze z Manieczek. Szybko prowadzenie zapewnił Jakub Strzelec, który tego dnia ustrzelił hat-tricka, a okazji miał tyle, że mógł skompletować dwa. Pogoń wyrównała za sprawą Mateusza Biernackiego, ale po chwili golem odpowiedział Strzelec. Podwyższył Mateusz Michałowski, ale rywale znów złapali kontakt po trafieniu Cezarego Mikołajczaka. Wynik pierwszej połowy na 4:2 dl KSGB ustalił Mateusz Michałowski, który również zmarnował dwie inne okazje.

Druga część podobnie jak pierwsza rozpoczęła się od bramki Strzelca. Na tą Pogoń odpowiedziała golem Aleksandra Puta. W samej końcówce z dobrej strony pokazał się testowany w „Orkanie” Hubert Szulczewski, który strzelił dwa gole i skończyło się wynikiem 7:3.

E69cc50f 5273 4eef A8c5 4668aad71c6d
Reklama VW Berdychowski

Wygrana w pełni zasłużona, a rozmiary mogły być większe, bo spokojnie mogliśmy strzelić raz tyle goli, ale szwankowała skuteczność, a chciałem też żeby wszyscy pograli w równym wymiarze czasowym – powiedział trener Mateusz Pietrowski.

Z jego opinią zgodził się trener Pogoni – Marcin Tomaszewski. – Młodzież sobie dzisiaj nie poradziła, zagraliśmy fatalnie i na tle rywali wyglądaliśmy jak zespół z niższej ligi – przyznał. – Sześć z siedmiu goli straciliśmy po błędach indywidualnych, ale fakt jest taki, że przeciwnik stwarzał dużo okazji i sporo ich zmarnował. Niemniej nie panikujemy. Wiemy, że mamy młody zespół, a pod nieobecność doświadczonych zawodników tj. Słowika, Adamczyka, Pelczyka, Kiela, czy Osińskiego nie byliśmy dzisiaj w stanie nawiązać walki z mocnym kadrowo rywalem – dodał.

Kolejnym rywalem „Orkana” będzie Helios Czempiń, a Pogoń czeka sparingowa potyczka z Lasem Puszczykowo.

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *