Zawisza Dolsk podejmuje lidera z Jaraczewa
Ciekawie zapowiada się sobotni mecz klasy okręgowej w Dolsku. O godzinie 17.00 miejscowy Zawisza podejmować będzie lidera – GKS Jaraczewo.
Podopiecznych Macieja Fujaka śmiało można okrzyknąć mianem przysłowiowego „czarnego konia” czy też rewelacją tego sezonu. Przed startem rozgrywek nikt bowiem nie wymieniał Zawiszy Dolsk wśród drużyn, które mogą „namieszać” i liczyć się w ścisłej czołówce, a tymczasem drugi sezon na poziomie klasy okręgowej w wykonaniu drużyny jest mocno zaskakujący, żeby nie powiedzieć imponujący.
W 26 kolejkach zespół zgromadził 54 punkty i zajmuje wysokie, czwarte miejsce w tabeli ze stracą pięciu punktów do prowadzącej drużyny GKS Jaraczewo. To właśnie lider będzie najbliższym rywalem Zawiszy. Piłkarze z Dolska staną więc przed szansą, aby zmniejszyć stratę do rywali do dwóch punktów i ponownie włączyć się do walki o najwyższe cele. Zadanie niezwykle trudne, ale nie niewykonalne.
Reklama
W pierwszym, jesiennym starciu obu drużyn padło 6 goli. GKS wygrał na własnym terenie 4:2. Teraz to Zawisza będzie miał atut własnego boiska po swojej stronie. Czy go wykorzysta? Przekonamy się o tym już w sobotę. Początek szlagierowego starcia 27 kolejki o godzinie 17.00.
Na potknięcie GKS Jaraczewa w Dolsku liczy Wisła Borek, która do lidera traci dwa punkty, a w sobotę będzie chciała dopisać kolejne trzy, bo podejmuje na własnym boisko Sokoła Kaszczor.