Piłkarze Pogoni wypunktowani przez gości ze Śmigla
W meczu 26 kolejki klasy okręgowej (grupa III) Pogoń Książ uległa na własnym boisku swojej imienniczce ze Śmigla aż 2:6.
Przed tygodniem podopieczni Marcina Tomaszewskiego sprawili niespodziankę w Luboniu, gdzie pokonali trzecią w tabeli Stellę 2:1 i kibice liczyli, że w starciu z siódmą Pogonią Śmigiel doczekają się także pierwszej na wiosnę wygranej na własnym boisku. Rozczarowali się, bo piłkarze Pogoni nie dali rady gościom, ale na osłodę zobaczyli aż 8 goli. Niestety, sześć z nich było dziełem rywali. Losy meczu zostały rozstrzygnięte już w pierwszej połowie, po której przyjezdni schodzili do szatni prowadząc 4:0. Po zmianie stron obie drużyny trafiły po dwa razy. Dla gospodarzy bramki zdobyli Maciej Słowik i Paweł Kaźmierczak, ale mecz zakończył się wysoką porażką.
– Sama gra nie wyglądała aż tak źle, jak wskazuje na to sam wynik, ale niestety traciliśmy bramki po prostych błędach i rywale nas wypunktowali – powiedział trener Marcin Tomaszewski. – Kuriozalny był czwarty gol, który padł po niewytłumaczalnej dla mnie decyzji sędziego, który sprezentował bramkę rywalom, ale nie zmienia to faktu, że goście byli lepsi i wygrali zasłużenie – dodał.
Reklama
POGOŃ: Wejnert – Maćkowiak (60’ Parus), Słowik, S.Kiel, Biernacki, Budzyń (60’ Adamczyk), Prałat (70’ Mikołajczak), Tomaszewski (46’ Malinowski), Czaja (55’ Łukaszczyk), Kaźmierczak, Majsner (80’ Wojtkowiak).
W sobotę Pogoń czeka wyjazdowy mecz z PKS Racot. Początek o 17.00.