Morsy to są twardziele! O niezwykłym wyczynie Łukasza Szpunara powstał film
Łukasz Iceking Szpunar przebiegł 504 km w samych szortach przez Polskę. Głównym celem była zbiórka na wsparcie dalszej budowy Hospicyjnego Domu Aniołków w gminie Zaleszany. O tym wyzwaniu powstał film, którego premiera odbyła się niedawno w śremskim kinie Słonko.
Reklama
W środę, 3 kwietnia w Kinoteatrze Słonko w Śremie miała miejsce premiera filmowa pt. ,,Zwykły chłopak z wielkimi marzeniami – 504 km’’. Łukasz podjął się wyzwania pokonania dystansu 504 kilometrów, w którym biegł od Złotego Stoku w górach do Mielna nad morzem. Jego głównym celem i motywacją była zbiórka środków pieniężnych na dokończenie budowy Hospicyjnego Domu Aniołków w Skowierzynie.
Bieg został podzielony na 12 etapów. Piąty etap biegu odbył się w Śremie. Iceking przybył do Śremu od strony Gostynia, gdzie towarzyszyli mu biegacze ze stowarzyszenia Runner’s Power oraz Śremski Klub Morsów Lodzik Śrem, który jest partnerem biegu. Metą tego odcinka był śremski rynek (Plac 20 Października). Koordynatorką tego etapu była Basia Sokołowska, która z zaangażowaniem włączyła się w całą akcję. W ten sam dzień kiedy Łukasz dotarł do Śremu odbyło się również spotkanie w Muzeum Śremskim.
Całej akcji biegu przez Polskę towarzyszył także challenge pod nazwą ,,504 m’’. Chodziło w nim o przebiegnięciu 504 metrów w szortach, nagraniu biegu. udostępnieniu nagrania na mediach społecznościowych z użyciem hasztagu #504km oraz nominowaniu kolejnych osób do biegu, a także wpłacenie dowolnej kwoty na zrzutkę.
Finał ekstremalnego biegu odbył się w Mielnie. Podczas oglądania filmu widzowie poznali zza kulis wyzwania z jakimi mierzył się Iceking. Nie było lekko, ale przy takich wyzwaniach nigdy tak nie jest. Gdy pojawiał się ból zawsze myślał o dzieciach, które ciężko chorują i cierpią przez wiele lat.
Łukasz Szpunar dzień po dniu opowiadał w reportażu o swoich wrażeniach i zmaganiach. W trakcie trwania filmu pojawiły się również wypowiedzi ekipy, która mu towarzyszyła i wspierała czy to pod kątem fizycznym, czy psychicznym. Główną motywacją Łukasza Szpunara była zbiórka na Hospicjum Domu Aniołków w gminie Zaleszany. Łukasz zdradził swój plan na dalej, a jest nim Norwegia (42 km).