Już w sobotę o 16.30 kibiców śremskiej “halówki” czeka hitowe starcie broniącego tytułu Breeding Center z mierzącym w mistrzostwo LKS Lubiatowo. To spotkanie może zadecydować, która z tych drużyn wygra Green Bike Ligę w tym sezonie.
Reklama
Za sprawą porażki ze Znak Big Futsal ekipa Breeding Center mocno skomplikowała sobie kwestię obrony tytułu mistrza Green Bike Ligi. Teraz nie tylko musi pokonać w rewanżu LKS Lubiatowo, ale także liczyć na potknięcie bezpośrednich rywali.
Piłkarze Breeding Center wskoczyli co prawda na fotel lidera rozgrywek, ale tylko dlatego, że swoje mecze przełożyła ekipa LKS Lubiatowo, która brała udział w Mistrzostwach Polski w Halowej Piłce Nożnej w Gostyniu (z tego samego powodu nie grał także Instal Partner).
Obrońcy tytułu przegrali 2:3 ze Znak Big Futsal i mimo iż pokonali 8:2 Mar-Trans, to mają dwa punkty przewagi nad LKS Lubiatowo. Ten ma jednak dwa mecze zaległe i jeśli oba wygra będzie miał nad Breeding Center cztery punkty przewagi. To z kolei oznacza, że nawet jeśli aktualni mistrzowie pokonają w najbliższą sobotę LKS Lubiatowo (hit kolejki rozegrany zostanie o godzinie 16.30), to wówczas zmniejszą stratę do jednego punktu. Jeśli z kolei LKS Lubiatowo wygra to mocno zbliży się do pierwszego w historii tytułu.
Ciekawie zapowiada się także walka o pozostałe dwa miejsca na podium. Dwie wygrane odniósł Znak Big, który nie tylko pokonał Breeding Center, ale także Ucho Presesa (4:1). Sześć punktów dopisał także Proxicom. Na mecz nie stawił się Hajmat i wygrał walkowerem, a potem rozgromił aż 15:1 ekipę Futsal Radzewo.
W efekcie w czołówce tabeli zrobił się straszny ścisk. Pauzujący Instal Partner spadł na piąte miejsce, ale ma do rozegrania dwa zaległe mecze. W najbliższą sobotę zagra z Proxicomem i będzie to ważne spotkanie dla końcowego układu tabeli.
Do końca rozgrywek pozostały już tylko cztery kolejki. Najbliższa w sobotnie popołudnie od godziny 16.00.
