|

Spotkanie podróżnicze z Magdaleną Pocgaj w śremskiej bibliotece

Dsc 7179 1
Laponia - kraina jakiej zapomnieć się nie da/ fot. W. Kaptur

Laponia to miejsce specyficzne, które tworzy wielką krainę geograficzną. W szwedzkiej Laponii była Magdalena Pocgaj, która podczas spotkania Klubu Łowców Przygód opowiedziała o tym niezwykłym regionie.

Reklama VW Berdychowski

Laponia – kraina jakiej zapomnieć się nie da. W czwartkowe przedpołudnie (14 grudnia) odbyło się spotkanie w ramach Klubu Łowców Przygód w Bibliotece Publicznej im. Heliodora Święcickiego w Śremie. Prelegentką była Magdalena Pocgaj, która opowiedziała dzieciom i młodzieży o Laponii.

Na początek zadano jedno zasadnicze pytanie: Z czym się kojarzy Laponia? Z zimą, ze śniegiem, a przede wszystkim ze św. Mikołajem. Jak się okazało szwedzcy Lapończycy zamiast św. Mikołaja uwielbiają krasnale w różnych postaciach, m.in. figurek, pacynek, obrazków. Natomiast młodzież lapońska szaleje na skuterach śnieżnych.

Co jest takiego charakterystycznego dla Laponii? Lapończycy są z natury ludem zabobonnym. Nie uprawiają ogródków, ponieważ nie wolno ingerować w ziemię, która ma być przykryta zielonym mchem czy porostami. Z tego powodu przeważnie nie ma warzyw i owoców. Jedynym zbiorem owoców jest malina arktyczna, czyli moroszka.

385514945 854549599794430 2457333453337648224 N 1
fot. W. Kaptur

Lato w Laponii jest przepiękne. Wszystko co było martwe w sezonie zimowym teraz ożywa. Płyną potoki, jeziora są pełne wody, kaskady wodospadów. Wszystko płynie i zarasta roślinnością

– mówiła o krajobrazie Laponii Magdalena Pocgaj.

Widoki, które uwieczniła na zdjęciach podróżniczka były niesamowite i magiczne. Pośród krajobrazu znalazły się także reny, których przysmakiem są porosty. Ciekawostką jest, że poprzez ilość sztuk w stadzie reniferów można poznać stan czyjegoś majątku. Ponadto głównym pożywieniem Lapończyków jest mięso renów.

Trochę o autorce ,,Mój lapoński sen”…

Magdalena Pocgaj jest poetką ze Związku Literatów Polskich w Poznaniu. Już sześć razy odwiedziła Laponię, a każdy pobyt trwał ok. 3 tygodni. Podróż mimo, że uciążliwa to warta odwiedzenia tej niezwykłej krainy. Pierwszy raz wyruszyła w lato, a następne wyjazdy były w zimę. Podczas spotkania opowiedziała wiele ciekawych rzeczy o Laponii, a także anegdotek. ,,Mój lapoński sen” jest rodzajem pamiętnika Magdaleny Pocgaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *