„Orkan” odprawił Tęczę Osa Osieczna z kwitkiem

Po zwycięstwie w Kurzej Górze za ciosem poszli piłkarze KSGB Manieczki. Tym razem odprawili z kwitkiem Tęczę Osa Osieczna. Wygrali 3:1 i znów są w górnej części tabeli.
W sobotnie popołudnie warunki do gry w piłkę były trudne, bo po obfitych opadach deszczu boisko było grząskie. Dla trenera Dawida Kaczmarka było to starcie z drużyną, którą niegdyś z powodzeniem prowadził przez kilka sezonów. Teraz Tęczę Osa Osieczna prowadzi trener Damian Skrzypczak, który poprzednio pracował w PKS Racot, a wcześniej m.in. w Warcie Śrem, czy Pogoni Książ.
Kibice obejrzeli mecz walki, w którym skuteczniejsi okazali się gospodarze. W pierwszej połowie byli oni aktywniejsi i w 35 minucie spotkała ich za to nagroda w postaci bramki autorstwa Adriana Chwaliszewskiego. Po przerwie mecz się wyrównał. Do głosu doszli goście, którzy w 54 minucie doprowadzili do wyrównania. Z remisu cieszyli się jednak zaledwie 180 sekund, bo tyle potrzebował Orkan, aby odzyskać prowadzenie. Po podaniu Macieja Bąkowskiego ponownie trafił Adrian Chwaliszewski. Końcówka meczu była nerwowa. Goście dążyli do tego, aby uratować remis, ale dobrze między słupkami spisywał się Mikołaj Malicki. Ostatecznie w doliczonym czasie miejscowi przypieczętowali zwycięstwo trzecim trafieniem. Faulowany w polu karnym był Mateusz Kurzyński, a „jedenastkę” na bramkę zamienił Mateusz Michałowski.
Reklama
Reklama

– Mimo trudnych warunków, kibice obejrzeli ciekawe spotkanie, które trzymało w napięciu do samego końca. Cieszymy się, że to my okazaliśmy się skuteczniejsi i po meczu walki dopisaliśmy cenne trzy punkty – podsumował trener Dawid Kaczmarek.
KSGB: M. Malicki – Sz. Malicki, Lewandowicz, Jakubiak, Bąkowski (85′ Wojtkowiak), Mar. Michałowski, Komorowski (70′ Substyk), Duszczak (46′ Simon), Chwaliszewski, Kurzyński, Mat. Michałowski.
11 listopada piłkarzy „Orkana” czeka wyjazdowy mecz z Błękitnymi Kąkolewo.