Flaga dla malucha, czyli mała lekcja patriotyzmu

Tradycji stało się zadość! W niedzielne południe, 5 listopada aż 200 osób otrzymało z rąk Rafała Hejne, flagi Polski, które w dniu 11 listopada powinny zawisnąć na balkonach i domach.
Reklama

Tym razem Rafał Hejne, były radny powiatowy, flagi rozdawał przy parafii pw. bł. Michała Kozala w Śremie, a nie jak dotychczas przy kościele NSJ na Jezioranach. Skąd ta zmiana?
Przeprowadziłem się. Tu zwyczajnie mam bliżej
– śmiał pan Rafał.
Przypomnijmy, że akcja pn. „Flaga dla malucha” została zainicjowana w 2015 roku, kiedy Rafał Hejne był radnym powiatowym.
Wówczas stwierdziłem, że warto, a nawet trzeba zrobić coś konkretnego. Coś dobrego. Pomyślałem sobie przy Święcie Niepodległości, obserwując balkony na Jezioranach, że mało ludzi wywiesza flagi. Stwierdziłem, że stworzę akcję „Flaga dla malucha”, gdzie flagi otrzymują właśnie dzieci, które potrafią zmobilizować rodziców do jej wywieszenia. I myślę, że to działa i co roku więcej flag pojawia się w naszej przestrzeni
– wyjaśnia R. Hejne.

Od 2019 roku do akcji włączyło się starostwo powiatowe w Śremie, które dokłada fundusze do zakupu flag.
Część flag finansuję z własnej kieszeni. Na ten cel odkładam cały rok. Kolejna część jest finansowana przez pana starostę. W tym roku mamy aż dwieście sztuk do rozdania. Mam nadzieję, że wszystkie zawisną właśnie 11 listopada
– podkreśla Hejne.

Mała lekcja patriotyzmu
Podczas rozdawania flag, pan Rafał pytał dzieci o to, czy wiedzą, jakie święto obchodzimy 11 listopada. Na szczęście maluchy nie zawiodły. Doskonale wiedziały, że zbliża się Narodowe Święto Niepodległości.
Myślę, że dzieciom pozostanie w głowach ta lekcja patriotyzmu. Taki też jest mój cel. Ale warto również wspomnieć, że podobną akcję prowadzi Muzeum Śremskie, które rozdaje flagi Powstania Wielkopolskiego. Uważam, że ta akcja jest również bardzo potrzebna. Cieszę się, że w pewien sposób się uzupełniamy. Jako Wielkopolanie na niepodległość musieliśmy poczekać chwilę dłużej. Warto byśmy o tych ważnych datach pamiętali, właśnie poprzez wywieszenie flagi
– dodał pan Rafał.
Tego dnia najmłodsi, oprócz flag, otrzymywali także drobne słodkie upominki w postaci cukierków.


























Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.