Śremski Sport likwiduje lodowisko w Śremie. W zamian powstanie nowy obiekt sportowy…

To już pewne! Spółka Śremski Sport wraz z gminą Śrem podjęła decyzję o likwidacji lodowiska, które znajdowało się za obiektem sportowym przy ul. Staszica w Śremie. Powodów tej decyzji jest kilka… W zamian prezes spółki planuje wybudowanie nowego boiska.
Reklama

Nie mamy dobrych wieści dla miłośników łyżwiarstwa. Prezes spółki Śremski Sport wraz z gminą Śrem podjął decyzję o likwidacji lodowiska, które od kilkunastu lat funkcjonowało za budynkiem sportowym przy ul. Staszica 1.
Lodowisko zazwyczaj było uruchamiane w połowie listopada, by już 6 grudnia móc gościć mieszkańców Śremu i okolic. Zazwyczaj działało do końca lutego. Inaczej było jednak w okresie pandemii i w ubiegłym roku, gdy lodowisko w ogóle nie wystartowało, właśnie z uwagi na ogromne koszty energii, które nie miały szans na zwrot, chociażby z biletów za usługę.
Daniel Cicharski, prezes spółki Śremski Sport decyzję o ostatecznej likwidacji lodowiska tłumaczy czterema ważnymi powodami, wśród nich znajdziemy m.in. zmiany klimatyczne i coraz częstsze ciepłe zimy.
Decyzja o likwidacji lodowiska przede wszystkim podyktowana jest względami ekonomicznymi. Dziś faktura za energię, bez lodowiska, wynosi około 260 tys. zł za miesiąc. Z lodowiskiem szacuję, że miesięczny rachunek za prąd byłby na poziomie 470 tys. Do niedawna te koszty były w granicy 40 tys. zł w okresie letnim i około 80 tys. zł w okresie zimowym, gdy funkcjonowało lodowisko
– wyjaśnia prezes.
Daniel Cicharski tłumaczy także, że lodowisko to nie tylko prąd, ale również woda i sprzęt do jego utrzymania. – Lodowisko to są tysiące kubików wody. Wodę trzeba na bieżąco uzupełniać i zamrażać przez cały okres jego funkcjonowania. Średnio co trzy godziny konieczna była przerwa technologiczna. Wówczas na lodowisko wjeżdżała rolba, czyli maszyna do odświeżania lodu, która również jest jednym z powodów, dla którego likwidujemy ten obiekt. Lodowisko powstało w 2008 roku, tymczasem zakupiona wówczas rolba pochodzi z 1991 roku. Ma ponad 30 lat. Jest znacznie wysłużona. Wymaga całkowitego remontu, a zakup nowej rolby to wydatek rzędu 300 tys. zł – tłumaczy D. Cicharski.

Ponadto prezes Śremskiego Sportu zwraca uwagę na coraz cieplejsze zimy i niestety coraz mniejsze zainteresowanie lodowiskiem.
Lodowisko było zazwyczaj czynne od 6 grudnia do końca lutego. W ostatnich latach przed południem najczęściej świeciło pustkami. Największy popyt przypadał na godziny 17.00-20.00. Było też atrakcyjne dla mieszkańców, gdy funkcjonowały darmowe bilety lub tanie wejściówki. Jednak z roku na rok miłośników łyżwiarstwa ubywało, a zainteresowanie lodowiskiem było coraz mniejsze. Natomiast czwartym powodem, który wpłynął na likwidację lodowiska był wysoki koszt ubezpieczenia obiektu
– dodaje Cicharski.
Prezes spółki poinformował, że szuka nabywcy na infrastrukturę lodowiska. Ponadto kilka dni temu ogłosił przetarg na budowę nowego obiektu, który ma powstać m.in. w miejscu, gdzie dziś stoi lodowisko.
W zamian za lodowisko i na terenie przyległym do niego chcemy wybudować boisko wielofunkcyjne, z którego mieszkańcy będą mogli korzystać co najmniej 10 miesięcy w roku, a nie jak w przypadku lodowiska, przez okres 2-3 miesięcy. Nie chcemy się zamykać tylko na konkretne sporty. W ramach boiska wielofunkcyjnego zostaną wydzielone dwa równoległe korty tenisowe, boisko do koszykówki, ale będą również wydzielone linie do gry w siatkówkę i postawione bramki. Boisko powstanie z trwałej modułowej nawierzchni polipropylenowej. Będzie ono o wymiarach 40mx60m. W przyszłości zrobię wszystko, by zostało także zadaszone
– wyjaśnia D. Cicharski.
Nowe boisko wielofunkcyjne powinno powstać w pierwszej połowie 2024 roku. Skąd spółka weźmie środki na tę inwestycję? Otóż będą one pochodzić z dopłaty do kapitału rezerwowego spółki Śremski Sport wysokości 1 016 661,85 zł.
W tym miejscu musimy nadmienić, że podczas ostatniej rady miejskiej, która odbyła się 26 października, radni niemal jednogłośnie zagłosowali za uchwałą w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie dopłaty do kapitału rezerwowego „Śremski Sport” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Śremie na pokrycie straty bilansowej za 2021 rok. Uchwała ta właśnie zakładała dopłatę wysokości 1 016 661,85 zł (Śremski Sport, za rok 2021, wykazał stratę netto w wysokości 2 416 661,85 zł – przyp. red.). Pieniądze zostaną zainwestowane w nowe boisko wielofunkcyjne.

Warto także wspomnieć, że spółka Śremski Sport planuje kolejne inwestycje. – Mamy w planach wyburzenie części, gdzie dziś mieszą się korty do squasha. Delikatnie mówiąc, są już bardzo wysłużone. W tym miejscu chcemy wybudować nową salę sportową, która również pomieści korty do squasha, a także sale do sportów walki, nowoczesną siłownię i węzeł sanitarny – wspomina D. Cicharski.
A my będziemy z uwagą się tym inwestycjom przyglądać.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
2 komentarze