Zabójstwo w Śremie. Jeden z podejrzanych ze zmienionym zarzutem. Jaka kara mu grozi?

Prokuratura zmienia zarzut jednemu z mieszkańców Śremu w związku z zabójstwem, do którego doszło 30 stycznia w starej części Śremu.
Reklama

Dwaj bracia Maciej U. i Łukasz U. , mieszkańcy Śremu, na początku lutego zostali zatrzymani przez śremską policję do sprawy zabójstwa 51-letniego mieszkańca Śremu. Obaj na wniosek organów ścigania i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani. Mężczyźni byli już wcześniej notowani i karani, a starszy z braci wielokrotnie, za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Po kilku miesiącach od tych zdarzeń Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił areszt dla jednego z braci. Zresztą ku niezadowoleniu prokuratury, która obu braciom zarzuciła udział w zabójstwie. Od tego czasu Maciej U. pozostaje na wolności, ale nadal w kręgu zainteresowania organów ścigania, tyle tylko, że już nie jako podejrzany o dokonanie zabójstwa 51-letniego Krzysztofa.
Zabójstwo w Śremie!
Na podstawie nowych materiałów dowodowych w sprawie, prokurator prowadzący zdecydował się wycofać Maciejowi U. zarzut zabójstwa i zmienił kwalifikację czynu. Na tym etapie postępowania Maciej U. będzie odpowiadał z art. 162 par. 1 kodeksu karnego:
Art. 162§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Drugi z braci, 38-letni Łukasz, nadal pozostaje w areszcie i oczekuje na finał sprawy. Na szybki finał również liczy prokuratura. Renata Mikołajczak, szefowa Prokuratury Rejonowej w Śremie, ma nadzieję, że do końca roku uda się skierować akt oskarżenia przeciwko obu mężczyznom do sądu.
Usłyszał zarzut zabójstwa, ale sąd go zwolnił z aresztu
Tymczasem obaj podejrzani zostaną skierowani na ewaluację psychiatryczną. Biegli będą sprawdzać, czy w chwili popełnienia zarzucanych im czynów byli poczytalni i mogą odpowiadać przed sądem za zarzucane im przestępstwa.
Łukasz w przypadku skazania za zabójstwo może za kratami spędzić od 8 do 25 lat, a nawet całe życie. Z kolei Maciejowi, po zmianie kwalifikacji czynu, grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Obaj nie przyznają się do zarzucanych im czynów.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.