|

Piłkarze Zawiszy Dolsk przeszli w Sarnowie drogę z nieba do piekła

Zawisza Vs Sarnowianka 26
Zawisza pokonał Sarnowiankę mimo iż przegrywał już 0:2. Zwycięską bramkę strzelił Tomasz Malicki - fot. M.Fujak

Piłkarze Zawiszy Dolsk są chyba największym zaskoczeniem na starcie rozgrywek klasy okręgowej. Podopieczni Macieja Fujaka w poprzednim sezonie utrzymali się rzutem na taśmę, a po 5 kolejkach nowego wciąż są bez porażki. W sobotę wygrali na wyjeździe z Sarnowianką Sarnowa 3:2 mimo iż przegrywali już 0:2.

W sobotę piłkarze Zawiszy przeszli drogę z piekła do nieba. Po pół godzinie gry przegrywali bowiem 0:2. Stracone gole podziałały jak kubeł zimnej wody. Szybko, bo w 32 minucie kontaktową bramkę zdobył Hristov, a zaraz potem mógł być remis, ale po akcji Tomasza Malickiego fatalnie spudłował Marek Dryer, który z czterech metrów posłał piłkę nad poprzeczką. W pierwszej połowie wynik już się nie zmienił.

Go Port Portal 2400x1256px 2024 09 18 Ver 2 03

Druga rozpoczęła się pechowo dla gospodarzy, bowiem w 56 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Maksymiliana Makowskiego obrońca Sarnowianki chcąc uprzedzić Michała Czaplickiego głową sam wpakował piłkę do siatki. Zawisza poczuł krew i dążył do tego, aby pójść za ciosem. Po podaniu Amadeusza Idkowiaka świetną okazję miał Tomasz Malicki. Próba przelobowania wysoko ustawionego bramkarza zakończyła się jednak fiaskiem, bo nie trafił w światło bramki. Zrobiło się sporo miejsca i miejscowi także próbowali coś wskórać, ale bezskutecznie. W 80 minucie Zawisza dopiął swego, a bramkę na wagę zwycięstwa i trzech punktów strzelił Malicki, dla którego było to już 6 trafienie w tym sezonie. W doliczonym czasie rywali mógł dobić jeszcze Remigiusz Szyszka, który był bliski przelobowania bramkarz strzałem z własnej połowy, ale ostatecznie ten końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.

1200x628.psd

Podopieczni Macieja Fujaka wygrali czwarty mecz w tym sezonie i po 5 kolejkach z dorobkiem 13 punktów zajmują 3 miejsce w tabeli.

ZAWISZA: Gąsiorowski – Erbert, Kukowiecki, Walczak, Hristov, Koralewski, Fręsko (70’ Wojciechowski), Dryer (46’ M.Makowski), Szyszka, Malicki (90’ Pawlicki), Czaplicki (55’ Idkowiak).

W sobotę o 15.00 Zawisza podejmować będzie Heliosa Bucz.