Platformy marketplace odgrywają ogromną rolę w globalnym handlu e-commerce. Wystarczy wspomnieć, że stanowią obecnie aż 56% udziału w wartości wszystkich transakcji. Natomiast prognozy przewidują, że do roku 2027 udział ten wzrośnie do 59%. Pod pewnymi względami marketplaces przypominają średniowieczne targowiska. W jednym miejscu spotykają się duże przedsiębiorstwa (dawniej kupcy) oraz drobni sprzedawcy, którzy mogą z nimi konkurować swoją ofertą. Czy osoby fizyczne handlujące na marketplaces muszą płacić podatek od czerpanego dochodu?
Reklama
Podatek obowiązkowy dla przedsiębiorców
W przypadku przedsiębiorców, zarówno tych największych graczy, których można spotkać również na marketplaces, jak i mniejszych sklepów internetowych sprawa jest oczywista. Prowadzona przez nich sprzedaż to działalność gospodarcza, z której przychód powinien być opodatkowany. Pod tym względem handel w sieci nie różni się od handlu stacjonarnego.
Mniejsi gracze czerpiący zyski z handlu w sieci najczęściej wybierają jednoosobową działalność gospodarczą i rozliczają się z fiskusem na zasadach ogólnych (12% lub 32%), poprzez ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (8,5%) lub przez podatek liniowy w wysokości 19%. Jeśli ich roczny przychód nie przekracza 200 000 zł, nie muszą natomiast odprowadzać podatku VAT.
Działalność nierejestrowana sprzedaż na marketplaces
Odrębny przypadek stanowią początkujący przedsiębiorcy prowadzący działalność nierejestrowaną. Polskie prawo dopuszcza takie rozwiązanie, pod warunkiem, że przychód czerpany ze sprzedaży nie przekracza 75% minimalnego wynagrodzenia, czyli aktualnie 2700 zł brutto miesięcznie.
Prowadząc działalność nierejestrowaną nie trzeba prowadzić również złożonej księgowości, ani opłacać zaliczek na podatek dochodowy, ale jego rozliczenie odbywa się przy okazji składania deklaracji PIT. Innymi słowy, ta grupa sprzedawców również jest opodatkowana.
Sprzedaż okazyjna dokonywana przez osoby fizyczne
Trzeci przykład to osoby fizyczne prowadzące sprzedaż okazyjną. Zgodnie z nazwą nie ma ona charakteru ciągłego, a także nie jest z założenia działalnością gospodarczą. Przykładami sprzedaży okazyjnej są między innymi sprzedaż używanej lub nienoszonej odzieży, niepotrzebnych już mebli albo nietrafionego prezentu gwiazdkowego.
Takie transakcje nie podlegają opodatkowaniu, pod warunkiem że dotyczą przedmiotów prywatnych, kupionych na własny użytek, a od daty ich zakupu lub otrzymania minęło 6 miesięcy. Na wszelki wypadek warto posiadać dowód zakupu przedmiotu, jednak w praktyce Urząd Skarbowy nie kontroluje tych okazyjnych transakcji.
Handlujesz okazyjnie na platformach marketplace i chcesz zaoszczędzić na kosztach wysyłki towaru do kupujących? Wypróbuj Sendit! Jest to serwis wysyłkowy, który pozwala w jednym miejscu porównać oferty wielu przewoźników i wybrać najkorzystniejszą. Narzędzie doskonale wpisuje się w potrzeby prywatnych użytkowników, a także osób prowadzących sprzedaż w ramach działalności nierejestrowanej. Więcej ciekawych informacji na temat Sendit i handlu w sieci oraz branży kurierskiej znajdziesz na blogu: https://www.sendit.pl/blog.
