Warta Śrem gromi GKS Jaraczewo

W drugim meczu kontrolnym piłkarze Warty nie dali szans GKS Jaraczewo. Rozgromili ligę niżej grających rywali 6:1.

Po zaskakującej porażce z Heliosem Czempiń tym razem podopieczni Michała Mocka zdominowali GKS Jaraczewo. Worek z bramkami rozwiązał się w 30 minucie, kiedy rywali „napoczął” Mateusz Pietrowski. Napastnik Warty potrzebował zaledwie 6 minut, aby podwyższyć, a wynik pierwszej połowy na 3:0 ustalił testowany skrzydłowy Kacper Piotrowicz, który pokazał się z dobrej strony.

W drugiej połowie śremianie swoją przewagę udokumentowali kolejnymi trafieniami. Po akcji Piotrowicza podwyższył Michał Wojciechowski. Środkowy pomocnik, który w poprzednim sezonie występował w UKS Śrem, trafił jeszcze w 68 minucie, a w międzyczasie gola zdobył Sebastian Duszczak i było już 6:0. Wynik ustalili jednak goście. Autorem honorowego trafienia był były zawodnik Zawiszy Dolsk – Hubert Kubiak.

Reklama

Każda wygrana buduje i podnosi morale, dlatego trzeba się z tego zwycięstwa cieszyć. Sparingi to czas testowania zawodników i sprawdzania różnych wariantów. Dziś znów pokazało się kilku chłopaków, ale ze względu na urlopy kilku też zabrakło. W środę czeka nas sprawdzian z Kłosem Zaniemyśl, a na koniec z LZS Cielsza

powiedział trener Michał Mocek

WYNIKI INNYCH SPARINGÓW:
KSGB Manieczki – Wisła Borek Wlkp. 3:4
Kłos Zaniemyśl – Luboński KS 3:1
Kotwica Kórnik – Piast Kobylnica 3:0
Pogoń Książ – Rywal Kurza Góra 5:0