|

Kłopoty Pogoni Książ, Tomaszewski zrezygnował – prezes Rodziak szuka trenera

Trener Marcin Tomaszewski
Marcin Tomaszewski oficjalnie już zrezygnował z prowadzenia zespołu, ale jeszcze przez tydzień będzie pełnić rolę trenera dopóki prezes Jan Rodziak nie poszuka jego następcy - fot. M.Fujak

Marcin Tomaszewski zrezygnował z funkcji trenera Pogoni Książ. Prezes Jan Rodziak szuka jego następcy. Zespół jest aktualnie w rozsypce, bo drużynę opuściło już kilku zawodników. – Mamy kłopoty, ale musimy się z nimi zmierzyć i uporać – przyznaje prezes Rodziak.

W sobotę piłkarze Pogoni w mocno okrojonym składzie, ale jeszcze z trenerem Marcinem Tomaszewskim, udali się na sparing do Starych Oborzysk. Pokonali tam miejscowy Juna-Trans 2:1 po golach Krzysztofa Czaji (z karnego) i Jana Kiela (brat Stanisława).

Goport

Ostatni czas w klubie jest jednak bardzo gorący. Zespół spadł z klasy okręgowej, po czym okazało się, że jednak nadal w niej pozostanie. W międzyczasie z gry zrezygnowali Nikodem Gaszak i Krystian Galusik (nieoficjalnie trenuje z Wisłą Borek). Z Wartą Śrem trenuje Maciej Słowik, a oficjalnie odeszli już Dominik Wojtkowiak (Polonia II Środa) i Dawid Kropki (LZS Cielcza). Kontuzjowani są z kolei Filip Osiński, Paweł Kaźmierczak i Maciej Maćkowiak. Pierwszy najwcześniej wróci do gry za 2-3 miesiące, a nie wiadomo także, czy do inauguracji do pełni sił wrócą dwaj pozostali.

Berdychowski Kwiecien 2024

Mimo iż Wydział Gier i Ewidencji WZPN przywrócił Pogoń do klasy okręgowej, to w klubie były myśli, czy jednak ze względu na to, że zespół stracił trzon, nie przystąpić do rozgrywek A klasy. Ostatecznie zdecydowano się na miejsce w „okręgówce”.

Przyznaję, że była taka opcja, ale moim zdaniem to nie byłoby po sportowemu – mówi prezes Jan Rodziak. – Zawsze trzeba mierzyć wyżej, a jeśli jest okazja grać, to trzeba z niej skorzystać i podjąć rękawice – dodał.

Zrezygnować postanowił z kolei trener Marcin Tomaszewski. Póki co nieoficjalnie, bo jak nam powiedział prezes Rodziak do końca tygodnia ma prowadzić jeszcze zajęcia, dopóki nie znajdzie się następca. Choć nie udało nam się z nim oficjalne porozmawiać z trenerem Tomaszewskim (telefon milczy) to już z wcześniejszych rozmów z nim wynikało, że jest zmęczony, bo od czterech sezonów wciąż prowadził zespół pod presją wyników. Dwukrotnie drużyna grała o awans i dwukrotnie po jego wywalczeniu o utrzymanie. Potwierdził to prezes Rodziak.

Marcin powiedział, że jest zmęczony i chce odpocząć od piłki – mówi Jan Rodziak. – Poniekąd mu się nie dziwię, bo zawsze z dużym zaangażowaniem podchodził do swojej roli, obowiązków i pracy w klubie. Poświęcał swój czas, dbał o boisko i mam nadzieję, że dalej będzie nam pomagał pracując z młodzieżą, bo to oddany Pogoni człowiek – dodał.

Aktualnie trwają poszukiwania następcy trenera Tomaszewskiego, co zważywszy na to, że liga zbliża się wielkimi krokami łatwe nie będzie.

Zdaję sobie sprawę, że będzie ciężko kogoś znaleźć, ale prowadzę już rozmowy i zobaczymy co z tego będzie – mówi Jan Rodziak. – Zostało nam 18-19 zawodników, ale w większości to młodzież. Mamy ciężki czas, ale walczymy, żeby to poskładać, tak, żeby miało ręce i nogi. Grać trzeba, a co będzie czas pokaże – dodał prezes Pogoni.