Przygodę z modelingiem rozpoczęła zaledwie dwa lata temu i już na swoim koncie ma ogromny sukces. Fotografia, do której pozuje 17-latka ze Śremu – Oliwia Dziasek, zdobi okładkę angielskiego magazynu „International Kid Model Magazine”.
Reklama
Z Oliwią Dziasek, 17-latką ze Śremu, uczennicą Zespołu Szkół Ekonomicznych w Śremie spotykamy się w jej rodzinnym domu. Nastolatka chętnie opowiada o początkach przygody z modelingiem. Okazuje się, że w zasadzie wszystko zaczęło się od taty…
Dominika Górna: Ciekawa jestem jak to wszystko się zaczęło? Skąd fascynacja modelingiem?
Oliwia Dziasek: Zawsze lubiłam pozować do zdjęć. Już jako małe dziecko chętnie stawałam przed obiektywem. Pierwsze zdjęcia robił mi tata, który zauważył, że przed obiektywem czuję się jak ryba w wodzie. Na 15-te urodziny rodzice zasponsorowali mi profesjonalną sesję fotograficzną. Wówczas fotograf bardzo mnie pochwalił. Podkreślał, że potrafię pozować. A zdjęcia wyszły naprawdę fajnie. Wrzuciłam je na Instagram, oznaczyłam odpowiednimi hasztagami i samo się rozkręciło.
DG: Jak to?
OD: Zaczęli do mnie odzywać się lokalni fotografowie, którzy oferowali sesje. Pytali czy zgodzę się na zdjęcia. Oczywiście wszystko konsultowałam z rodzicami. Tata sprawdzał czy będę bezpieczna. Chodziłam także na profesjonalne makijaże. Moje zdjęcie trafiło nawet na Mistrzostwa Polski w Makijażu. Ale szybko uznałam, że bardziej interesuje mnie fotomodeling. W tym czasie także jedno ze zdjęć z sesji trafiło na wystawę organizowaną przez Wielkopolskie Samorządowe Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Poznaniu. Zdobyło trzecie miejsce w konkursie. Jego autorką jest Klaudia Wiśniewska.
DG: Brzmi coraz ciekawiej. Jak zatem twoja twarz trafiła na okładkę angielskiego magazynu?
Odpowiedź na to pytanie i kolejne znajdziecie w najnowszym wydaniu Tygodnia Ziemi Śremskiej. W sprzedaży od 22.06 lub on-line
