Zawisza Dolsk zostaje w „okręgówce”, Pogoń Książ wraca do A klasy

Po zwycięstwie 3:0 nad GKS Żerków piłkarze Zawiszy Dolsk zapewnili sobie utrzymanie w klasie okręgowej. Do A klasy wraca z kolei Pogoń Książ, która pożegnała się z kibicami i z „okręgówką” porażką 2:3 z Clescevią Kleszczewo.

W sobotnie popołudnie rozegrał się korespondencyjny pojedynek pomiędzy Zawiszą Dolsk, a Pogonią Książ o utrzymanie w klasie okręgowej. Oba zespoły w ostatniej kolejce grały przed własną publicznością. Zawisza, który miał dwa punkty przewagi nad Pogonią podejmował GKS Żerków, a rywale zza miedzy gościli Clescevię Kleszczewo.

Wygrana dawała podopiecznym Macieja Fujaka pewne utrzymanie bez oglądania się na innych i oczekiwania na wynik z Książa Wlkp. Piłkarze Zawiszy wykonali zadanie. Już w 6 minucie wynik spotkania otworzył Tomasza Malicki, a chwilę potem po dośrodkowaniu Filipa Marciniaka podwyższył Hubert Kubiak. W drugiej połowie kropkę nad „i” postawił Hubert Szyszka, który wykorzystał rzut karny za faul na Michale Czaplickim. Tym golem Szyszka pożegnał się z kibicami i kolegami, bo postanowił zrobić sobie przerwę od ligowej piłki i zawiesić buty na przysłowiowym „kołku”. Zwycięstwo 3:0 sprawiło, że Zawisza kolejny sezon spędzi na boiskach klasy okręgowej.

Reklama

Z nimi pożegnała się Pogoń Książ. Podopieczni Marcina Tomaszewskiego przegrali 2:3 z Clescevią Kleszczewo, ale nawet gdyby wygrali, to i tak nic by to nie zmieniło przy zwycięstwie Zawiszy. Goście prowadzili już 2:0, ale miejscowi grali ambitnie i po golach Krystiana Galusika oraz Patryka Majsnera wyrównali. W samej końcówce to goście z Kleszczewa strzelili jednak bramkę na wagę trzech punktów. Pogoń wraca więc do A klasy. Powtórzyła się więc sytuacja z poprzednich sezonów, kiedy po awansie zespół nie zdołał utrzymać się w „okręgówce”.