Kuba i Olek odwiedzili Borkosia – znanego warszawskiego ratownika wolontariusza
Kuby i Olka przedstawiać nie trzeba. W lutym tego roku na łamach Tygodnia Ziemi Śremskiej pojawił się wywiad z chłopcami. Wspominali w nim o swoim idolu – Borkosiu. W końcu chłopcom udało się go osobiście poznać.
Tę wyprawę do stolicy zapewne zapamiętają do końca życia. Choć od wycieczki minęło już kilka dni, Aleksander Jodełło oraz Jakub Banaszak wciąż wspominają ją z wypiekami na twarzy. Chłopcy wybrali się do Warszawy, by spotkać się ze swoim idolem – Borkosiem. Przypomnijmy, że popularny Borkoś to Marcin Borkowski, znany warszawski ratownik wolontariusz. I tak jak on, chłopcy chcą nieść pomoc osobom w potrzebie.
13 maja wybraliśmy się do Warszawy na spotkanie z Borkosiem. Były to dla nas niesamowite wrażenia i spotkanie, którego nie zapomnimy do końca życia. Borkoś to fantastyczny, mądry człowiek z pasją i ogromną wiedzą. Przekazał nam przydatne informacje. Mieliśmy również okazję przejechać się ASR (Ambulans Szybkiego Reagowania). Zawieźliśmy również Borkosiowi mały upominek, który wywołał u Niego wzruszenie. To był cudowny dzień. Za rok również planujemy wspólne spotkanie
relacjonują Kuba i Olek
A my po raz kolejny podkreślamy, że jesteśmy pod ogromnym wrażeniem pasji chłopców. Można ich spotkać w szkołach i przedszkolach, gdzie edukują dzieci z zasad udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Można ich także spotkać na ulicach Śremu. Chłopcy wykonują piesze patrole, wiele razy pomogli osobie w potrzebie. Taka młodzież to skarb!
2 komentarze