||

Wywiad: Paweł Jagodziński – nowy Prezes Sądu Rejonowego w Śremie

Prezes Paweł Jagodziński
fot. D. Górna/Od stycznia br. nowym prezesem sądu rejonowego w Śremie jest sędzia Paweł Jagodziński

W Sądzie Rejonowym w Śremie zmiany. W styczniu br. na stanowisku prezesa sądu, sędzię Agnieszkę Marek zastąpił sędzia Paweł Jagodziński. O tym jak czuje się na nowym stanowisku? Czy zna Śrem i jaki jest prywatnie? – pytała Dominika Górna.


VW_Berdychowski_400_150(1)

Sędzia Paweł Jagodziński urodził się w 1973 roku w Poznaniu. Od wielu lat mieszka w Luboniu. Pracę zaczął tuż po studiach prawniczych na UAM, w 1998 roku jako etatowy aplikant sądowy w sądzie okręgowym. Jak łatwo policzyć, w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia pracy w zawodzie. Specjalizuje się w prawie cywilnym. Orzeka również w sprawach karnych i rodzinnych. Lubi powtarzać, że „prezesem się bywa, sędzią się jest”.

Dominika Górna: Niezmiernie mi miło, że zgodził się Pan przedstawić bliżej mieszkańcom ziemi śremskiej. Jest pan bardzo zapracowanym człowiekiem. Udało się już panu poznać Śrem i okolice?



Paweł Jagodziński: Co prawda urodziłem się w Poznaniu, ale od wielu lat mieszkam w Luboniu. To rzut beretem od Śremu. Znam te okolice. Jest tu naprawdę pięknie. Jedynym mankamentem jest brak połączenia kolejowego, które znacznie ułatwiłoby mi dojazd do pracy. Ale wiem, że wkrótce może się to zmienić i jestem gorącym orędownikiem tej zmiany.

DG: A propos zmian. Dlaczego w śremskim sądzie nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa?

PJ: Ta zmiana wynika z faktu, że w 2015 roku skończyły się kadencje. Wówczas byli mianowani nowi prezesi sądów, którzy są wybierani na 4-letnie kadencje. Pani sędzi Marek skończyła się podwójna kadencja, stąd w to miejsce zostałem ja powołany. Sędzia Marek jest prezesem sądu rejonowego w Nowym Tomyślu.

DG: Wiemy, że orzeka Pan również w sądzie rejonowym w Wolsztynie. W jakich sprawach się Pan specjalizuje?

PJ: Jestem cywilistą, a więc bliskie jest mi prawo cywilne. Z uwagi na wakaty, prowadzę również sprawy rodzinne i karne.

DG: Czy jest taka sprawa, którą pamięta Pan do dziś?

Odpowiedź na to pytanie i kolejne znajdziecie w najnowszym, papierowym wydaniu Tygodnia Ziemi Śremskiej.

Zostaw komentarz