Jak się przełamać, to konkretnie. Tak właśnie zrobili piłkarze KSGB Manieczki, którzy urządzili sobie na boisku w Kąkolewie festiwal strzelecki i rozgromili Błękitnych 7:1. W drużynie zadebiutował 16-letni Antoni Kaczmarek.
Reklama
Przypomnijmy, że dobrze funkcjonująca wiosną „maszyna” zacięła się po czterech kolejkach. Po serii bez porażki (3 zwycięstwa i remis) przyszła jednak seria trzech spotkań bez zwycięstwa (1 porażka, 2 remisy). Na szczęście każde złe passy też się kiedyś kończą. Drużyna Dawida Kaczmarka przełamała się w Kąkolewie i to w efektowny sposób, bo zaaplikowała rywalom siedem goli.
– Wreszcie zagraliśmy to co chcemy grać i nad czym pracujemy na treningach. Dobrze operowaliśmy piłką, co przełożyło się na składne akcje, a to z kolei na sytuacje podbramkowe, których stworzyliśmy sporo
– chwalił zespół trener Dawid Kaczmarek.
Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem, a do siatki trafili Mateusz Michałowski i Kacper Poźniak. Po zmianie stron rywale strzelili co prawda kontaktowego gola, ale potem stracili pięć. W siedem minut dwa trafienia zanotował Michałowski, który tym samym ustrzelił hat tricka. W końcówce rywali dobiły dwa gole Mateusza Kurzyńskiego, a wynik spotkania na 7:1 ustalił Paweł Fogt. Piłkarze z Manieczek mogli wygrać jeszcze wyżej, bo rywali dwukrotnie ratował słupek, a okazji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystali Grabny, Michałowski i Kurzyński.
– Mam nadzieję, że ten mecz będzie taką trampoliną przed ważnymi meczami, które nas czekają w najbliższych dwóch kolejkach – .
powiedział trener Dawid Kaczmarek
„Orkan” po tym zwycięstwie wskoczył na trzecie miejsce w tabeli. Awans zapewnił sobie już Helios Czempiń, a do drugiego Ruchu Bojanowo ekipa z Manieczek traci sześć punktów.
KSGB: M.Malicki – D.Wesołek, Domałeczny (80’ Kaczmarek), S.Malicki, Meissner (76’ Grabarek), Marek Michałowski, Grabny, Pasiciel (60’ K.Drobiński), Mateusz Michałowski (68’ Fogt), Poźniak (70’ S.Drobiński), Kurzyński.
W niedzielę o 17.00 ekipa KSGB podejmować będzie depczących im po piętach Zjednoczonych Pudliszki. Chcąc zachować szanse na awans musi wygrać i liczyć na to, że Ruch zgubi punkty w starciu z Heliosem. Potem „Orkan” zagra bezpośredni mecz z drużyną z Bojanowa. Tak więc dwie najbliższe kolejki będą kluczowe.
