Związek Powiatowo-Gminny Wielkopolski Transport Regionalny powiększył się o kolejnych dziewięć podmiotów. Pośród nich są gminy: Brodnica, Dolsk oraz Książ Wielkopolski.
Reklama
Brodnica, Dolsk, Kamieniec, Komorniki, Książ Wielkopolski, Nowy Tomyśl, Sieraków, Trzciel i powiat wągrowiecki zdecydowały się wstąpić do Związku Powiatowo-Gminny Wielkopolski Transport Regionalny, który decyduje o siatce połączeń autobusów PKS na terenie gmin i powiatów będących członkiem Związku. Aktualnie liczy on 32 podmioty.
Do oficjalnego przystąpienia nowych członków do Związku Powiatowo-Gminnego Wielkopolski Transport Regionalny doszło w miniony piątek 14 kwietnia.
Wprowadzenie nowych członków do podmiotu zajmującego się zbiorową komunikacją autobusową było tylko formalnością, wcześniej nowi członkowie decyzją rad miejskich, gminnych czy powiatowych musieli wyrazić taką deklarację chęci przystąpienia.
Starosta poznański widzi postęp
Przed laty, w 2019 roku prezydent Poznania poinformował, że z uwagi na nierentowność PKS Poznań, będzie musiał spółkę zlikwidować. Wówczas zrodził się pomysł, by PKS przejął nowy podmiot, składających się z gmin i powiatów na terenie których autobusy PKS realizowały kursy. Z inicjatywą ratowania linii autobusowych wyszedł wówczas Jan Grabkowski, starosta poznański.
Od początku zawiązania się związku w jego strukturach znajdowała się gmina Śrem, a Adam Lewandowski, burmistrz Śremu, zasiada w zarządzie związku, jako jego wiceprzewodniczący.
Pozostałe gminy naszego powiatu były obsługiwane przez autobusu na zasadzie porozumienia ze związkiem. Jedynie powiat śremski jako jednostka samorządu terytorialnego nie przystąpiła do związku.
W 2022 roku liczba linii wyniosła 125 – wzrost o 76 proc. w stosunku do 2021 roku. Wzrost pracy przewozowej z 2 mln km do 2,7 mln km. Będziemy jeszcze bardziej pączkować, będzie coraz więcej tych linii autobusowych.
– Jan Grabkowski, starosta poznański, inicjator założenia związku
Dopłaty do kursów
Starosta podkreślał, że rolną związku nie jest rentowność, ale walka z wykluczeniem komunikacyjnym. Gdyby nie działania podjęte przez związek, to dziś wiele miejscowości odciętych byłoby od komunikacji zbiorowej ze stolicą Wielkopolski. Wprawdzie związek miniony rok zamkną wynikiem dodatnim (zysk ok. 1,5 mln zł), ale warto pamiętać że na to złożyły się nie tylko wpływy z biletów autobusowych, ale również dopłaty samorządów będących w związku oraz mających podpisane porozumienie ze związkiem.
Ponadto blisko 5 mln zł wpłynęło do związku z Funduszu Rozwoju Połączeń Autobusowych.
