W Psarskiem poszukiwali zająca. Ten skrył się w…
W Niedzielę Palmową, 2 kwietnia w Psarskiem było głośno i radośnie. Tego dnia odbyło się wspólne poszukiwanie wielkanocnego zająca. Była to kolejna wesoła zabawa zaproponowana całym rodzinom przez sołtysa wsi Łukasza Brzezińskiego oraz Justynę Skrzypczak, kierownik świetlicy socjoterapeutycznej Iskra.
Reklama
Odkąd w świetlicy w Psarskiem zaszły zmiany, nie jesteśmy w stanie się nadziwić inwencji twórczej nowej ekipy zarządzającej świetlicą wiejską. Tym razem Justyna Skrzypczak wraz z sołtysem Łukaszem Brzezińskim, zaprosili mieszkańców, tych małych i tych nieco większych, do wspólnej wielkanocnej zabawy.
W niedzielne popołudnie, teren przy świetlicy wypełniły dziecięce śmiechy, gwar rozmów oraz… strażackie i policyjne syreny, bowiem jedną z atrakcji wydarzenia był przyjazd policyjnego radiowozu oraz wozu strażackiego z OSP Dalewo. Ten moment wykorzystała Justyna Skrzypczak, która poprosiła o włączenie niebieskich kogutów na cześć osób w spektrum autyzmu, których dzień świętujemy właśnie 2 kwietnia. Psarskie rzuciło wyzwanie Zespołowi Szkół Specjalnych im. Marii Grzegorzewskiej w Śremie, aby i ta zaświeciła się na niebiesko.
Zanim jednak na podwórku zaparkowały wozy, dzieci zostały zaproszone do wnętrza świetlicy. Tam czekały na nie przybory plastyczne. Każdy miał za zadanie wykonać papierowy koszyczek. Tylko do czego był im potrzebny?
Zagadka została szybko rozwiązana, ponieważ po wykonaniu prac plastycznych, dzieci poszły na krótki spacer. I to nie w byle jakim towarzystwie, bowiem do świetlicy zawitał Zajączek. I to on właśnie zaprowadził dzieci do pobliskiego parku. Tam zamiast kwiatów, wyczarował cukierki. Każdy maluch mógł spakować tyle słodyczy, ile mu się zmieściło do koszyczka.
Dopełnieniem wydarzenia była kawiarenka z kawą i słodkościami. Dzieci zostały także zaproszone do pokolorowania kartonowych jaj. Prace te już wkrótce udekorują wieś.
– Był to wyjątkowy dzień, ponieważ wspólnie dla mieszkańców Psarkiego, zaangażowało się aż trzech sołtysów z naszej gminy: Bartosz Ustasiak z Dalewa, Mariusz Pilarski z Gaju i oczywiście Łukasz Brzeziński z Psarskiego. Wszystkim dziękujemy za obecność i wspólną zabawę. A szczególne podziękowania dla wszystkich, którzy sprawili, że ten dzień mógł mieć taką oprawę. Dziękujemy za przystrojenie świetlicy i jej otoczenia, sołtysowi za słodycze, strażakom i policji za atrakcje, dyrekcji DPS za udostępnienie parku a sołtysowi z Gaju za odegranie najlepszej roli w swoim życiu – zajączka, który był idealny – podkreśla Dorota Witczak, która jako wolontariuszka prowadzi zajęcia dla dzieci w świetlicy Iskra.