||

WIOŚ, policja i straż pożarna w gospodarstwie w Pince

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

4 stycznia około godziny 11 służby straży pożarnej oraz policja zostały zaalarmowane o prawdopodobnym spuście nieczystości w postaci ścieków do Jeziora Grzymisławskiego. Gdy na miejsce dotarły te służby, pracowali już tam inspektorzy z ochrony środowiska. Wcześniej tego samego dnia swoją kontrolę przeprowadziła inspekcja weterynaryjna. – O wynikach tych kontroli zostaniemy poinformowani – przekazała Barbara Wierzbińska, burmistrz Dolska, która również była obecna podczas działań służb.


Hieronim Urbanek - plakat wyborczy
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

W dniu, w którym instytucje kontrolowały przedsiębiorstwo hodowlane żadnego aktywnego wycieku nie stwierdzono. Zauważono natomiast ślady mogące świadczyć o tym, że strumienie ścieków płynęły w kierunku jeziora.





Na potwierdzenie tej tezy trzeba będzie jednak poczekać do uzyskania wyników próbek, jakie WIOŚ pobrał z jeziora oraz jego okolic.

Dzisiejsza interwencja służb to pokłosie poniedziałkowego spotkania urzędników z mieszkańcami Pinki oraz okolicy. To oni podczas tego spotkanie przedstawili filmy i materiały zdjęciowe, mogące wskazywać na zanieczyszczenie wód właśnie ściekami.

Do tematu będziemy jeszcze wracać.