Image

Gra miejska śladami rtm. Witolda Pileckiego

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Każdego roku w Ekonomiku pamiętają o uczczeniu pamięci o rtm. Witoldzie Pileckim. Zazwyczaj dzieje się to w maju, bowiem w miesiącu tym przypada zarówno rocznica narodzin, jak i śmierci Pileckiego. W tym roku organizatorzy, zamiast tradycyjnego konkursu wiedzy o życiu i dokonaniach rotmistrza, zaproponowali ciekawą grę miejską.

Do gry zgłosiło się siedem drużyn: trzy z SP nr 5 w Śremie, dwie z SP w Mchach oraz dwie z Zespołu Szkół Katolickich w Śremie. Za organizację tegorocznego wydarzenia odpowiedzialna była Dominika Sobczyk, uczennica trzeciej klasy i zarazem stażystka Instytutu Pileckiego, która zaprosiła Marzennę Szymańską – pracownika działu edukacji wspomnianego instytutu.



Fot. D. Górna

Zabawę w plenerze poprzedziła krótka prelekcja pani Marzenny właśnie na temat życia i doświadczeń Witolda Pileckiego. Następnie uczestnicy gry miejskiej, w towarzystwie koni i jeźdźców wystylizowanych w stroje z pierwszej połowy XX wieku, przeszli do Parku Miejskiego im. Powstańców Wlkp. Tam czekało na nich pięć punktów, ściśle związanych z życiem rotmistrza. Uczniowie mieli za zadanie, przy pomocy mapy, odnaleźć postaci z życia Pileckiego i rozwiązać przygotowane zadania i łamigłówki.

Fot. D. Górna

Wśród wspomnianych postaci był Krzysztof Kosior, prawnuk Witolda Pileckiego, który wcielił się w rolę Tomasz Serafińskiego. W tym miejscu przypomnijmy, że pod takim właśnie nazwiskiem dał się złapać Pilecki i wywieźć do Auschwitz, gdzie tworzył siatkę konspiracyjną.

Szósty i zarazem ostatni punkt gry miejskiej znajdował się w szkole. Zawierał finałowe zadanie, które można było rozwiązać posiadając fragmenty układanki zdobyte podczas gry w parku miejskim. Oczywiście uczestnicy z większością zadań poradzili sobie śpiewająco.