||

Rząd zaleca poradę w ciągu 48 godzin dla osób 60+ z Covid. Lekarze mówią dość

Podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zmiany dotyczące badania osób 60+ chorych na COVID-19.

Jeśli masz więcej niż 60 lat, lekarz POZ zbada cię w ciągu 48 godzin od stwierdzenia zakażenia COVID-19. Wizyta może odbyć się w domu – zapewniał premier

Berdychowski Kwiecien 2024

Te słowa potwierdza rozporządzenie ministra zdrowia z 21 stycznia. Czytamy w nim: „W przypadku pacjentów powyżej 60. roku życia, skierowanych do odbycia izolacji w warunkach domowych, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, udziela pacjentowi, nie później niż przed upływem 48 godzin odbywania tej izolacji, porady, podczas której na podstawie badania fizykalnego dokonuje oceny stanu zdrowia pacjenta. W przypadku, gdy termin udzielenia porady upływa w dniu uznanym ustawowo za dzień wolny od pracy lub w sobotę, porada odbywa się następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą…”

Z tymi wytycznymi nie zgadzają się lekarze. 25 stycznia Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej wystosowało stanowisko, w którym stanowczo sprzeciwia się narzuconym administracyjnym regulacjom z Rozporządzenia Ministra Zdrowia nakazującym lekarzom POZ udzielania pacjentom pow. 60 r.ż. skierowanym do odbycia izolacji w warunkach domowych wizyty osobistej przed upływem 48 h.

– Sprzeciwiamy się, by kwalifikacja do przeprowadzenia badania była oparta wyłącznie na zalecaniach administracyjnych, a nie merytorycznych. W dotychczasowej praktyce lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej realizowane są wizyty w gabinecie, jak również wizyty domowe, kiedy wymaga tego stan zdrowia pacjenta oceniany przez lekarza. Zwracamy uwagę, że jedynie lekarz jest uprawniony do właściwej oceny stanu pacjenta, w tym także tego, czy wymaga wizyty osobistej, czego dokonuje na podstawie dokładnie zebranego wywiadu, oceny sytuacji oraz saturacji krwi. Niezrozumiałym jest również zakreślenie granicy wiekowej na poziomie 60 lat, wyznacznikiem winien być stan pacjenta, a nie jego wiek – podkreślają lekarze.

Prezydium zaznacza także, że ścisłe przestrzeganie narzuconych regulacji administracyjnych skutkować będzie zmniejszeniem równego dostępu do opieki lekarskiej pacjentów z innymi schorzeniami i kontynuacji leczenia chorób przewlekłych oraz załamaniem się systemu podstawowej opieki zdrowotnej.

Wobec obecnej dramatycznej sytuacji kadrowej w POZ lekarze nie są w stanie wykonać dodatkowych narzuconych administracyjnie obowiązków – dodają

Pod stanowiskiem, obok prezesa, podpisała się między innymi lek. Elżbieta Marcinkowska, szefowa przychodni Salus ze Śremu, która pełni funkcję sekretarza Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.