Sport

Blisko 400 uczniów na starcie słonecznego Memoriału XX Października

Maciej Fujak 20 października, 202520 października, 2025

Dokładnie 387 uczniów i uczennic ze szkół podstawowych i średnich wzięło udział w corocznym Memoriale XX Października. Dopisała nie tylko frekwencja ale i piękna, słoneczna pogoda, która towarzyszyła zmaganiom na Stadionie Miejskim w Śremie.

Zawody odbyły się w poniedziałek w ramach XXVII Śremskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Indywidualnych Otwartych Mistrzostwach Szkolnego Związku Sportowego w Śremie w Biegach Przełajowych.

Zebranych na Stadionie Miejskim w Śremie uczestników i ich opiekunów powitał Stanisław Płociennik – prezes SZS w Śremie, na którego prośbę minuta ciszy uczczono pamięć Zbyszka Okoniewskiego, nauczyciela i trenera, który szkolił pokolenia młodych biegaczy w Śremie. Potem głos zabrali starosta Piotr Ruta i burmistrz Grzegorz Wiśniewski, którzy życzyli uczestnikom Memoriału udanego startu i jak najlepszych wyników.

Reklama

Sama rywalizacja przebiegała z podziałem na dziesięć kategorii wiekowych z podziałem ma dziewczynki i chłopców. Najliczniej obsadzony był bieg rocznika 2012-2011 chłopców, gdzie na starcie stanęło 60 uczniów. Emocji i wałki do ostatnich metrów i miejsca na podium nie brakowało. Wyłoniono mistrzów powiatu w biegach przełajowych a także pozostałych medalistów zarówno indywidualnie, jak i w kategorii drużynowej szkół.

Dzieci i młodzież otrzymali pamiątkowe dyplomy za udział, a najlepszych uhonorowano pucharami i medalami.

Zawody odbyły się ku pamięci 86. rocznicy rozstrzelania synów ziemi śremskiej przez hitlerowskiego okupanta.

Maciej Fujak

W jego żyłach płynie sportowa krew. Od dziecka do teraz związany z piłką nożną. Najpierw jako zawodnik, a teraz jako trener. Żadna dyscyplina sportu nie jest mu jednak obca. Z Tygodniem Ziemi Śremskiej związany przez 22 lata. Wraca do pisania po krótkiej przerwie, co pewnie niejednego kibica i czytelnika ucieszy. Obiektywny i bezstronny, za co nie raz mu się oberwało. Jedni go za to cenią, inni nie przepadają za nim. Lubi się jednak zupę pomidorową. Redaktora trzeba szanować.