|

Mikołaj Rakowski z Warty Śrem: Zrobimy wszystko, żeby się utrzymać!

Mikolaj rakowski
Mikołaj Rakowski w niedzielnym meczu przeciwko Polonii Chodzież nie zagrał mimo iż usiadł na ławce rezerwowych - fot. M.Fujak

Mikołaj Rakowski z powodu kontuzji nie zagrał w przegranym przez Wartę Śrem 1:5 meczu z Polonią Chodzież. Po spotkaniu udzielił jednak krótkiego wywiadu, w którym odniósł się m.in. do czerwonej kartki dla Bartosza Kabaja.

Mikołaj Rakowski był jednym z wielkich nieobecnych podczas niedzielnego meczu Warty z Polonią Chodzież. Co prawda usiadł na ławce rezerwowych, ale uraz którego się nabawił nie pozwalał mu rozpocząć meczu od pierwszej minuty. Z założenia miał pomóc drużynie i wejść z ławki w drugiej połowie. Ostatecznie jednak nie pojawił się na murawie.

Trener Piotr Tomaszczak wolał nie ryzykować i oszczędzić pomocnika przed najbliższym meczem z Huraganem.

1200x628.psd
Reklama VW Berdychowski

Posłuchajcie co miał do powiedzenia piłkarz Warty tuż po ostatnim gwizdku sędziego.

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *